Na Malcie warto podjąć barokowy trop. A potem udać się do pobliskiego Żurrieq
Być na Malcie i nie zwiedzić konkatedry św. Jana w Valletcie, to jak zignorować spacer mostem Karola w Pradze. Nic więc dziwnego, że w tej barokowej świątyni kłębią się tłumy – wszyscy z zadartymi głowami, bo główną atrakcję stanowią freski Mattii Pretiego. Barokowy mistrz może być doskonałym przewodnikiem po wyspie.