Wyszukaj na forum
Forum
Polityka.pl – strefa wolna od hejtu!
Szanowni Czytelnicy, Drodzy Użytkownicy naszego Serwisu Internetowego!
Od wielu lat udostępniamy Państwu nasze Forum internetowe oraz przestrzeń blogową dla Waszych komentarzy – także tych krytycznych. Jesteśmy wdzięczni za wszystkie, które są merytoryczne. Zależy nam bardzo, aby Państwa wpisy nie utonęły w rosnącej fali internetowego hejtu i niechlujstwa.
Warto, aby serwis POLITYKA.PL pozostał miejscem wartościowej wymiany poglądów, gdzie toczą się dyskusje, nawet zażarte, ale pozbawione mowy nienawiści. Zależy nam na tym, abyśmy wzajemnie traktowali się z szacunkiem. Chcemy, aby POLITYKA.PL była miejscem wolnym od radykalizmów i anonimowej, bezsensownej brutalności.
Słowem: zapraszamy serdecznie do dyskusji na naszych forach internetowych, do wyrażania opinii, polemik, do ocen, ale w formie przyjętej między kulturalnymi ludźmi. Kto chce się wyżyć – zapraszamy na inne portale. Być może to walka z wiatrakami, ale spróbujemy. Mamy dość językowych i emocjonalnych śmieci zasypujących plac wolności, jakim miał być i może być internet.
Zbrodnia na Nilu
(9)-
Re: Zabili go importowani okupanci, ci , co potem emigrowali
To właśnie rok 1968 wykorzystali ci zbrodniarze Fieldorfa do "wyzwolenia" się z polskiego
antysemityzmu . Na emigracji w Anglii, czyli Unii Europejskiej, zbrodniarz cieszył się opieką i szacunkiem.
Jak skomplikowane są problemy polskiej historii, to najlepiej świadczy ta historia. Zbrodniarz Fieldorfa zarzuca Polakom antysemityzm, a tuby ziomków zbrodniarza ogłaszają to systematycznie w mediach, a nie znający historii Polski mieszczuch w zachodniej Europie i Stanach kupuje to kłamstwo cały czas. -
Re: Zbrodnia na Nilu
"Dlatego dziś tak ważne jest zachowanie miary. Bo jeżeli mianem zbrodni komunistycznej określa się uderzenie manifestanta przez zomowca – jak określić to, co zrobiono Fieldorfowi?"
Manifestanci nie ginęli z rąk zomowców? -
Demagogia Autora
Jeśli chodzi o uderzenia ZOMO - wców, to były i takie, po których bici tracili zdrowie, zdarzyły się też przypadki zgonów. Nie jest prawdą, że zamordowanie gen. Fieldorfa było czymś wyjątkowym. Czy Nil był jedynym bohaterem AK zamordowanym przez komunistów ? Oczywiście, że nie jedynym. -
Re: Zbrodnia na Nilu
Dziwi mnie, że tłumaczy się w tym tekście, że Łotwa to dawne inflanty, a nei tłumaczy się
'pierekowki'. Jako 20latek mam prawo nei znać rosyjskiego, za to znam historię... -
z własnych funduszy i ryzykując wszystko
Wzrusza mnie to wciśnięcie towarzysza generała do tekstu o Nilu jak z przeproszeniem Piłata do pacierza.
na miejscu redaktora, niewątpliwie subtelnego erudyty, pojechałbym bez żenady po ponętnym wątku "niejednoznaczności PRL"n.p. : w końcu Nila Fieldorfa zgładzono humanitarnie a nie np. łamano kołem! A ci, co ich tłukło ZOMO wyciągają jakieś głupie sińce! O wrażym IPNie nie wspominając nawet.
Redaktorze, opisz piórem lekkiem, jak to towarzysz Jaruzelski, walcząc z karłami reakcji i kapując GRU, w gruncie rzeczy zwalczał system! "nie tak zbudujemy socjalizm" myślał. Kiedy jego żołnierze strzelali do robotników - skręcał się z obrzydzenia. Kiedy najeżdżali Czechosłowację - stękał. Kiedy mordowali Popiełuszkę i tych tam około stu innych wichrzycieli - wziął i się zdenerwował. A kiedy w Moskwie przypinali medal za imponujące stłumienie polskiego buntu - cofał się i krył za szafą - ale, ech! złapali i przypięli.
Kochany redaktorze - jedź równo i bez trzymanki! Sky is the limit! -
To dlatego ma być zlikwidowany IPN?
By wypisywać takie bzdury?
"Morderstwo sądowe na Emilu Fieldorfie jest zbrodnią niespotykaną w historii Polski."
Zamordowanych prze sądy i zakatowanych w śledztwach żołnierzy podziemia były tysiące. -
-
Re: Zbrodnia na Nilu
Nie jest prawdą teza autora że Niemcy nie mordowali walczących z Rosjanami, a Rosjanie tych walczących z Niemcami. Jedni i drudzy zabijali kogo popadnie. -