Wyszukaj na forum
Forum
Polityka.pl – strefa wolna od hejtu!
Szanowni Czytelnicy, Drodzy Użytkownicy naszego Serwisu Internetowego!
Od wielu lat udostępniamy Państwu nasze Forum internetowe oraz przestrzeń blogową dla Waszych komentarzy – także tych krytycznych. Jesteśmy wdzięczni za wszystkie, które są merytoryczne. Zależy nam bardzo, aby Państwa wpisy nie utonęły w rosnącej fali internetowego hejtu i niechlujstwa.
Warto, aby serwis POLITYKA.PL pozostał miejscem wartościowej wymiany poglądów, gdzie toczą się dyskusje, nawet zażarte, ale pozbawione mowy nienawiści. Zależy nam na tym, abyśmy wzajemnie traktowali się z szacunkiem. Chcemy, aby POLITYKA.PL była miejscem wolnym od radykalizmów i anonimowej, bezsensownej brutalności.
Słowem: zapraszamy serdecznie do dyskusji na naszych forach internetowych, do wyrażania opinii, polemik, do ocen, ale w formie przyjętej między kulturalnymi ludźmi. Kto chce się wyżyć – zapraszamy na inne portale. Być może to walka z wiatrakami, ale spróbujemy. Mamy dość językowych i emocjonalnych śmieci zasypujących plac wolności, jakim miał być i może być internet.
Gra na zwłokę
(5)-
Gra na zwłokę
A w jakiej kwestii PO miała odwagę "złapać byka za rogi" i porządnie rozwiązać problem i to bez zwłoki, bo jakoś nie mogę sobie przypomnieć ... ? -
Re:Gra na zwłokę
Panie Redaktorze,
Może to i lepiej, że PO gra na zwłokę w sprawie in vitro, ale byłoby zdecydowanie lepiej, gdyby ta kwestia została jednak uregulowana. Ale najprawdopodobniej nie będzie. Przynajmniej w najblższym czasie. Mam tu na myśli okres dwóch najbliższych lat. Wszak przed nami festiwal kampanii wyborczych, w których sprawa in vitro zapewne byłaby wykorzystana. W obecnej sytuacji pewnie nie będzie (choć nigdy nic nie wiadomo). Co z jednej strony jest dobre, bo takie kwestie powinny być jak najbardziej odpolitycznione. Z drugiej źle, bo sprawa nadal nie jest uregulowana.
Niestety, sprawa in vitro w pełni pokazuje sposób działania partii rządzącej, która jest odważna tylko w sprawach, nazwijmy to, mało lub niezbyt kontrwersyjnych (np. rozdzielenie funkcji ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego) albo tam gdzie poparcie społeczne jest duże (np. wojna w Iraku). Jesli istnieje ryzyko narażenia się na czyjś gniew (nie tylko Kościoła) stosowana jest polityka uników lub "na przeczekanie". Smutne. Nawet bardzo, bo w ten sposób nigdy nie zbudujemy normalnego kraju. -
-
Re:Gra na zwłokę
Politycy PO, w tym premier, nie zdają sobie sprawy, że zbyt długie stanie w rozkroku, może doprowadzić do rozjechania się nóg i będzie po wszystkiemu jak mawia Ferdek Kiepski. Gowin jest bezsprzecznie bardziej do strawienia od Rokity, ale jego moralizatorstwo jest- jak się zdaje - nie do zaakceptowania przez większość wyborców tej partii. Mając na uwadze, że co trzecia para w Polsce ma kłopoty z poczęciem w sposób naturalny dziecka, a kolejne dwie trzecie nie chcą mieć więcej niż dwoje dzieci, to należy się spodziewać wymarcia Polaków pod moralnymi zasadami KK. Tzw. obrońcy życia spowodują w naszym kraju katastrofę demograficzną, na skalę niespotykaną w innych europejskich krajach. -
Re:Gra na zwłokę
tchorze, po prostu, bo nawet debaty nie ma, niech zrobia sobie sondaz..
dno.