Wyszukaj na forum
Forum
Polityka.pl – strefa wolna od hejtu!
Szanowni Czytelnicy, Drodzy Użytkownicy naszego Serwisu Internetowego!
Od wielu lat udostępniamy Państwu nasze Forum internetowe oraz przestrzeń blogową dla Waszych komentarzy – także tych krytycznych. Jesteśmy wdzięczni za wszystkie, które są merytoryczne. Zależy nam bardzo, aby Państwa wpisy nie utonęły w rosnącej fali internetowego hejtu i niechlujstwa.
Warto, aby serwis POLITYKA.PL pozostał miejscem wartościowej wymiany poglądów, gdzie toczą się dyskusje, nawet zażarte, ale pozbawione mowy nienawiści. Zależy nam na tym, abyśmy wzajemnie traktowali się z szacunkiem. Chcemy, aby POLITYKA.PL była miejscem wolnym od radykalizmów i anonimowej, bezsensownej brutalności.
Słowem: zapraszamy serdecznie do dyskusji na naszych forach internetowych, do wyrażania opinii, polemik, do ocen, ale w formie przyjętej między kulturalnymi ludźmi. Kto chce się wyżyć – zapraszamy na inne portale. Być może to walka z wiatrakami, ale spróbujemy. Mamy dość językowych i emocjonalnych śmieci zasypujących plac wolności, jakim miał być i może być internet.
Narody Zjednoczone debatują o Palestynie
(8)-
Cóż tu komentować
Demokracja /a Amerykanie mienią się demokratami/, ma to do siebie , że równą miarą traktuje wszystkich niezależnie od wyznania, koloru skóry itd. Amerykańscy "demokraci" proponują Palestyńczykom rozmowy z Izraelem. Pytam się skromie amerykańskich demokratów jakież to negocjacje zarządzili w sprawie Kosowa. Nie słyszałem by wzywano Kosowo do negocjacji z Serbią. -
Re:Narody Zjednoczone debatują o Palestynie
Dziękuję serdecznie panu Romanowi Fristerowi za takie rzetelne przedstawianie sytuacji w Palestynie. Obie strony są równie winne za wszystko złe co się tam dzieje. Jasne jak drut i proste jak Słońce. Chciałem napisać parę kpin na temat palestyńskiego polewania Izraela ołowiem i trzymania za gardło i na kolanach północno-amerykańskiej Prowincji Wielkiej Palestyny ze stolicą w Waszyngtonie ale przecież to wszyscy wiedzą i tylko ziewają.
Lepiej więc skomentować wpis p. Fristera tak:
Łubu dubu, łubu dubu, niech nam żyje prezes naszego klubu!
Linia Fristera zawsze taka sama, nie każdy ma kręgosłup Baumana. -
Re:Narody Zjednoczone debatują o Palestynie
Wychodzi wreszczie "czarno na bialym" cala hipokryzja Zachodu. Wiemy doskonale jakie tu dzialaja mechanizmy. Glowny to lobby proizraelskie w USA przed ktorym drzy cala demokracja. Widzielismy do dosadnie, kiedy w Senacie wystapil Netanyahu, by potepic wczesniejsza propozycje Obamy (granica z '67). Aplauz byl jak za dawnych czasow komuny. Kazdy z nich musi dbac o swoje wybory. Najmniejsza krytyka Izraela, czy wsparcie wolnosci i niepodleglosci dla Palestyny, pociaga za soba obciecie datkow na wybory, a szczegolnie brak poparcia w mediach. Wiedza to z doswiadczenia - bylo juz kilku takich, co nie stosowali sie do zasad gry i przepadli. To samo z Obama, ktory szybko wycofal sie z poprzednich obietnic.
Ich zaklamanie polega na tym, ze oczywista, oni szczerze popieraja wolnosc i niepodleglosc, dwa panstwa, etc., ale ma sie to odbyc na zasadach "negocjacji i porozumienia obu stron". Nie wiem, kto jeszcze moze sie nabrac na to robienie ludziom wody z mozgu. Niewazne dla nich, ze ta metoda nie przyniosla zadnych owocow przez 20 lat.Poza tym jakie to rokowania jak jeden ma wszytkie karty w reku i trzyma drugiego za gardlo?!
Po prostu pusty smiech i tragikomedii ciag dalszy.........
-
Re:Narody Zjednoczone debatują o Palestynie
@Rozśmieszony,
Zapomniałeś wymienić pierwszą i podstawową winę palestyńskich Arabów. To oni, przebrani dla niepoznaki w niemieckie mundury, zapędzali do gett, zbudowali krematoria w Auschwitz i obsadzali Mordkommanda. Za te zbrodnie zostali ukarani utratą swego kraju na rzecz pokrzywdzonych i 60 latami wojen, okupacji, prześladowania i szykan.
Do kometarza ośmielam się dodać:
Pa! Pa! Pa! i tak to się zaczęło Pa! Pa! Pa! Zwyczajne papapa.... -
Równi i równiejsi, czyli o dywagacjach dwóch redaktorów na temat Palestyny.
Mieszkańcy Gazy na co dzień muszą sobie radzić z agresją oraz poniżaniem ze strony okupanta. Brzmi znajomo, a jednak przepaść między Polską a Palestyną w tej kwestii wydaje się nie do przeskoczenia. Dlaczego? (…) Jakkolwiek szokująco może to dla niektórych zabrzmieć, w mniemaniu wielu Arab to nie Polak. Nasuwa się tu znane powiedzenie: “co wolno wojewodzie, to nie tobie smrodzie”. Nam się wolność należała.
http://czernik-o-wszystkim.blogspot.com/2011/09/rowni-i-rowniejsi-czyli-o-dywagacjach.html -
Re:Narody Zjednoczone debatują o Palestynie
canadol
Re:Narody Zjednoczone debatują o Palestynie
Wychodzi wreszczie "czarno na bialym" cala hipokryzja Zachodu. Wiemy doskonale jakie tu dzialaja mechanizmy. Glowny to lobby proizraelskie w USA przed ktorym drzy cala demokracja. Widzielismy do dosadnie, kiedy w Senacie wystapil Netanyahu, by potepic wczesniejsza propozycje Obamy (granica z '67).
***
granica z 67 roku oznacza ze "bojownicy" o wolosc byly by w stanie odpalaz rakiety w Tel Aviv z terytorium Palestyny co obecnie czynia z Gazy od czasu do czasu ku zadowoleniu canadola.
canadol ! Nie domagaj sie od Zydow azeby podzielali Twoje uczucie satysfakcji w tym wzgledzie. -
Re:Narody Zjednoczone debatują o Palestynie
w mniemaniu wielu Arab to nie Polak. Nasuwa się tu znane powiedzenie: “co wolno wojewodzie, to nie tobie smrodzie”. Nam się wolność należała.
***
Tylko ze Arabom chodzi o wolnosc bombardowania rakietami Zydow i likwidacje Izraela.
Dlaczego Arabowie nie kwapili sie w utworzeniu Panstwa Palestynskiego kiedy Gaza i West Bank byly pod kontrola arabska przed rokie 1967? -
Re:Narody Zjednoczone debatują o Palestynie
Mieszkańcy Gazy na co dzień muszą sobie radzić z agresją oraz poniżaniem ze strony okupanta.
***
Nie ma ocupacki Gazy. Nie wojsk Izraela na terytorium Gazy, natomiast "katiusze z Gazy odpala sie nw terytorium Izrela.