Po powstaniu styczniowym, podczas zaborów, po ofiarach Grudnia’70, po śmierci Papieża Polaka, Prymasa Tysiąclecia i marszałka Józefa Piłsudskiego. Różne bywały polskie żałoby. Rozmaite były powody smutku i możliwości okazywania żalu. Wielorakie też miały skutki.
Wojciech Wójcik/BEW
Żałoba po śmierci św. Wojciecha. Pogrzeb, beatyfikacja oraz uroczystości Zjazdu Gnieźnieńskiego miały wymierny wpływ na rozwój młodego państwa i panowanie Bolesława Chrobrego. "Wykupienie ciała męczennika od Prusów", Drzwi Gnieźnieńskie.
Janusz Leśniak/BEW
Gdy poddani żegnali kolejnych władców, także w Polsce, ceremonie zyskiwały stałe, charakterystyczne elementy. Nagrobek Kazimierza Jagiellończyka w katedrze wawelskiej.
BEW
Zygmunta August był jednym z tych władców, którego wybory osobiste miały wpływ na losy kraju. Także jego osobista żałoba po śmierci Barbary Radziwiłłówny zmieniła ustalony rytuał. W 1551 roku kondukt żałobny wiódł aż do Wilna.
Zbiory Biblioteki Narodowej w Warszawie/materiały prasowe
W epoce baroku ceremoniał żałobny rozrósł się do niespotykanych form. Na miedziorycie z epoki - projekt dekoracji Ferdinando Fugi w rzymskim kościele w 1719 r. Kondukt i katafalk podczas pogrzebu Klementyny Sobieskiej.
Henryk T Kaiser/BEW
Po utracie niepodległości, badania grobów wawelskich i powtórne pogrzeby władców zyskały ogromne znaczenie patriotyczne. Witraż wg proj. Wyspiańskiego "Kazimierz Wielki".
Henryk T Kaiser/BEW
"Henryk Pobożny". Projekty witraży Stanisława Wyspiańskiego upamiętniające powtórne pożegnanie królów nie zostały zrealizowane pod zaborami.
Slawek Puklo/Flickr CC by SA
W XIX wieku Polacy w uroczysty sposób zaczęli żegnać wielkich artystów: Chopina, Sienkiewicza, Matejkę. Pogrzeby bywały manifestami polskości i patriotyzmu. W Krakowie na Skałce spoczęli miedzy innymi: Wyspiański, Kraszewski, Asnyk.
Muzeum Powstania Warszawskiego
Najmocniejszym symbolem ducha II Rzeczpospolitej stała się żałoba po śmierci marszałka Piłsudskiego.
Muzeum Powstania Warszawskiego
Dla większości rodaków Józef Piłsudski był postacią uosabiającą dążenia do niepodległości i walkę o jej zachowanie...
Fundacja Centrum Solidarności/KFP
Grudzień 1970. Na zdjęciu demonstranci i stoczniowcy na ulicach w Gdańska. Podczas demonstracji na wybrzeżu mogło zginąć nawet 40 osób. Nie było mowy o ujawnieniu listy ofiar i oficjalnej żałobie.
Wojtek Jakubowski/KFP
Dopiero po 1980 i 1989 roku udało się uczcić ofiary Grudnia przez pomniki i umieszczenie napisów na grobach zabitych. Na zdjęciu rocznica wydarzeń grudniowych w Gdyni.
Paweł Wodzynski/BEW
Władze PRL, chcąc nie chcąc, musiały ogłosić żałobę narodową po „Prymasie tysiąclecia”. Czerwiec 1981 r.
Wojciech Surdziel/Agencja Gazeta
"Żałoba po Solidarności" wzmogła się wraz z tą po śmierci ks. Jerzego Popiełuszki.
Wojciech Surdziel/Agencja Gazeta
Manifestacja w pierwszą rocznicę śmierci ks. Jerzego. Warszawa 3.11.1985