Pobieda. To słowo - zaklęcie, którym od kilku dni żyje Rosja. Czaruje bez różnicy. I tych, którzy przyszli po skórzaną kurtkę od Trusardiego za 46 tysięcy rubli i tych, którzy w podmoskiewskim markecie proszą tylko o śledzika za rubli 12.
Rafał Milach/Polityka
Na stołówce centrum prasowego trwają przygotowania na przyjazd ponad 2000 dziennikarzy z całego świata
Rafał Milach/Polityka
Lawety usuwają samochody z parkingu przy ul. Twerskiej, żeby zrobić miejsce dla sprzętu obsługującego defiladę
Rafał Milach/Polityka
Młodzież przygotowująca się do występów z okazji 65. rocznicy zakończenia II wojny światowej
Rafał Milach/Polityka
Czołgista w czolgu T-90A na Placu Czerwonym. Na chwile przed rozpoczeciem defilady
Rafał Milach/Polityka
Weteranka Wielkiej Wojny Ojczyznianej i komunistka Marina Michailowna Rohlina pozuje do portretu na Placu Czerwonym
Rafał Milach/Polityka
Pułkownik Józef Łowkiewicz, jeden z reprezenatntów weteranow II Wojny Światowej, którzy przyjechali na tegoroczne obchody