Kończy się pewien rozdział w polskiej polityce - Sojusz Lewicy Demokratycznej opuszcza swój matecznik przy ul. Rozbrat i przenosi się do nowej siedziby w ścisłym centrum stolicy. Środa 11 kwietnia była ostatnim dniem pod starym adresem, gdzie SLD święcił największe triumfy w swej prawie 20 - letniej historii. Teraz dawny ośrodek szkoleniowy KC PZPR prawdopodobnie zostanie zburzony przez nowego właściciela, na jego miejscu powstanie apartamentowiec lub biurowiec.
Witold Rozbicki/Reporter
Gmach przy Rozbrat okres świetności ma dawno za sobą. SLD pozbył się go chętnie, bo nie tylko że nie miał pieniędzy na remont budynku, ale brakowało też na utrzymanie.
Maciej Macierzyński/Reporter/EAST NEWS
Obrazek dawno już zapomniany, czyli limuzyny BOR, którymi jeździli prominentni politycy SLD w czasach rządów Sojuszu.
Witold Rozbicki/Reporter/EAST NEWS
Ta sala była dla SLD niczym historyczna sala BHP w Stoczni Gdańskiej. W niej świętowano największe sukcesy partii.
Mariusz Grzelak/Forum
Częstymi gośćmi byli w niej ostatni pierwsi sekretarze KC PZPR - Wojciech Jaruzelski i Mieczysław Rakowski.
Sławomir Kamiński/Agencja Gazeta
Oprócz kongresów, zjazdów, partyjnych spotkań i nasiadówek było też sporo mniej zobowiązujących imprez, jak choćby urodziny szefa. Na pierwszym planie Aleksander Kwaśniewski, z prawej wspomaga go Danuta Waniek, z lewej - Zbigniew Siemiątkowski.
Krzysztof Wójcik/Forum
W 1995 roku Aleksander Kwaśniewski wraz z żoną świętował na Rozbrat wygrane wybory prezydenckie.
Sławomir Kamiński/Agencja Gazeta
W 2001 roku właśnie z Rozbrat Leszek Miller rozpocząl triumfalny marsz po władzę.
Eastway/Reporter/EAST NEWS
Gmach pamięta też smutne chwile. Żałoba po katastrofie smoleńskiej, w której zginęło kilku ważnych polityków partii.