Francuskie hałdy kopalniane z Nord-Pas de Calais znalazły się – podobnie jak Luwr czy zamki znad Loary – na Liście Światowego Dziedzictwa UNESCO. Z ich śląskimi siostrami sprawa jest trochę bardziej skomplikowana.
Dawniej zza hałd nie było widać Śląska – dziś można go z nich niemal cały zobaczyć. Wciąż jeszcze ze szczytu Szarloty, Murckowskiej Hałdy czy Skalnego ten Śląsk jawi się jako (co prawda przerzedzany) Archipelag Hałda. Kiedy myśli się o znikających starych hałdach, przychodzi na myśl zdanie z Miłosza: „Nic nie brakowało temu widokowi, oprócz uświetnienia”.
Więcej o śląskich hałdach w tekście Wojciecha Śmiei.
Dawniej zza hałd nie było widać Śląska – dziś można go z nich niemal cały zobaczyć. Wciąż jeszcze ze szczytu Szarloty, Murckowskiej Hałdy czy Skalnego ten Śląsk jawi się jako (co prawda przerzedzany) Archipelag Hałda. Kiedy myśli się o znikających starych hałdach, przychodzi na myśl zdanie z Miłosza: „Nic nie brakowało temu widokowi, oprócz uświetnienia”.
Więcej o śląskich hałdach w tekście Wojciecha Śmiei.