Skończyły się wakacje i nadszedł czas, gdy reforma oświaty autorstwa PiS wchodzi w życie, a wraz z nią pojawiają się pierwsze konsekwencje zmian. Brakuje dla nauczycieli pracy, dla uczniów podręczników. A dyrekcjom szkół brak pewności, że reforma przyniesie coś dobrego. By zademonstrować niezadowolenie, nauczyciele, rodzice i młodzież zebrali się przed Ministerstwem Edukacji Narodowej i wspólnie protestowali przeciwko likwidacji gimnazjów.