Ja My Oni

Lek na lęk

Magdalena Gulcz psycholożka, psychoterapeutka, superwizorka i trenerka Terapii Poznawczo-Behawioralnej i Terapii Schematu. Magdalena Gulcz psycholożka, psychoterapeutka, superwizorka i trenerka Terapii Poznawczo-Behawioralnej i Terapii Schematu. Leszek Zych / Polityka
Magdalena Gulcz o tremie, nieśmiałości i fobii społecznej.

Joanna Podgórska: – W rankingu ludzkich lęków lęk przed wystąpieniami publicznymi zajmuje pierwsze miejsce. Wyprzedza nawet lęk przed śmiercią. Dlaczego tak się tego boimy?
Magdalena Gulcz: – Źródłem tego lęku jest parę czynników. Pierwsza rzecz to temperament, z którym człowiek się rodzi. Są osoby bardziej introwertywne i bardziej ekstrawertywne. Druga rzecz to wychowanie. W przypadku dziecka, które ma introwertywne predyspozycje, wszelkie informacje krytyczne ze strony opiekunów bardzo szybko się warunkują. Jeśli do tego dojdą sytuacje traumatyczne, na przykład szkolne prześladowanie czy wyśmiewanie, mogą doprowadzić do ukształtowania się lęku społecznego.

Trema

Lęk społeczny to poważniejsza sprawa. Na razie pytam o zwykłą, choć bywa, że paraliżującą, tremę. Mówi się, że całkowicie wolni od niej są tylko psychopaci.
Nie tylko. Są osoby, które już to w sobie pokonały. Ale tremę można wyprodukować, poddając dziecko nadmiernej krytyce. Cała terapia behawioralno-poznawcza opiera się na założeniu, że to, jak interpretujemy sytuację społeczną, jest wyuczone. Oczywiście liczy się też temperament, ale najważniejsze są elementy wyuczone. A jeżeli nasze zachowania, sposoby myślenia, schematy interpretowania sytuacji społecznych są wyuczone, to znaczy, że można się ich także oduczyć. To optymistyczne.

Trema to jeszcze nie jest powód, by poddać się terapii. Jak można sobie z nią „chałupniczo” poradzić?
Te lęki to pewne kontinuum. Są osoby, które po prostu przeżywają tremę przed występami publicznymi, ale w pewnym nasileniu to zjawisko spełnia kryteria diagnostyczne fobii społecznej. Osoby, które przeżywają zwykłą tremę, nie zgłaszają się na terapię, bo wypracowały własne strategie radzenia sobie z tym zjawiskiem.

Ja My Oni „Odkryj swoje ja” (100078) z dnia 03.02.2014; Nie dać się naszym czasom; s. 54
Reklama