Ja My Oni

Głowa na huśtawce

Dzieci w świecie nowych technologii

Dzieci powinny chodzić po wąskich murkach, bujać się na huśtawkach, stawać na rękach, robić gwiazdy i na trzepakach wisieć głową w dół. Dzieci powinny chodzić po wąskich murkach, bujać się na huśtawkach, stawać na rękach, robić gwiazdy i na trzepakach wisieć głową w dół. Leszek Zych / Polityka
Czy powinniśmy chronić dzieci przed cyfrowym światem?

W powszechnym przekonaniu cyfrowe urządzenia to postęp i przejaw nowoczesności. Wielu rodziców kupuje swoim kilkulatkom komputery, wierząc, że ta inwestycja zwiększy ich szanse na edukacyjny sukces. Jednocześnie w ostatnich latach pojawiają się coraz częściej głosy ostrzegające przed zbyt wczesnym i zbyt intensywnym kontaktem z cyfrowym światem. W 2008 r. ukazała się książka Gary’ego Smalla i Gigi Vorgan „iMózg”, w 2010 r. „Płytki umysł. Jak internet wpływa na nasz mózg” Nicholasa Carra, a w 2012 r. „Cyfrowa demencja” niemieckiego psychiatry Manfreda Spitzera. Przesłanie płynące ze wszystkich tych głośnych publikacji jest podobne: intensywny kontakt z nowymi technologiami skutkuje znacznymi zmianami w sieci mózgowych połączeń. Dla rodziców i nauczycieli kluczowe znaczenie ma pytanie, czy są to pożądane zmiany? Czy mózgi dzisiejszych nastolatków są lepsze niż mózgi ich rodziców? Zwolennicy cyfrowego świata reagują na wszelkie ostrzeżenia często bardzo emocjonalnie. Bez zastanowienia odrzucają nie tylko tezy, ale również wyniki przytaczanych badań.

O specyfice mózgu 6-latka

Ponieważ do dyskusji na temat komputerów i internetu coraz częściej włączają się badacze mózgu, wyrobienie sobie własnego zdania wymaga wiedzy z dziedziny neurobiologii. Bez niej nie można zweryfikować przywołanych argumentów i odpowiedzieć na pytanie, czy komputery wspierają rozwój dzieci, czy raczej go zaburzają. Dzięki metodom neuroobrazowania możemy dziś nieinwazyjnie zaglądać do pracującego mózgu i obserwować, które struktury aktywizują się np. podczas czytania określonego tekstu, odliczania co trzy, rozwiązywania zadań matematycznych, nauki angielskich słówek czy słuchania ulubionej lub denerwującej nas muzyki. Nowe narzędzia spowodowały bezprecedensowe przyspieszenie rozwoju neuronauk. Dziś o mózgu wiemy znacznie więcej niż przed dwudziestu laty. Od nas zależy, czy będziemy chcieli tę wiedzę wykorzystać.

Ja My Oni „Co komputer zrobił nam z głową” (100085) z dnia 06.10.2014; Dzieci w sieci; s. 46
Oryginalny tytuł tekstu: "Głowa na huśtawce"
Reklama