Uprawianie polityki wymaga specyficznych cech i kompetencji. Jak wynika z badań psychologicznych i politologicznych, które omawiamy w tym wydaniu Poradnika, by odnieść w demokratycznej polityce prawdziwy sukces, czyli najpierw w ogóle się w niej znaleźć, dokonać rzeczy ważnych i zasłużyć na dobre imię, potrzebne są – jak to nazywa psychologia – określone tendencje w osobowości, przekonaniach i zachowaniach. Poniżej zamieszczamy skrajne pary reakcji na banalne życiowe sytuacje i dylematy. W tym lustrze każdy może się przejrzeć i usytuować bliżej jednego z biegunów – niejako określić swoje tendencje psychiczne (czyste postawy A lub B pewnie zdarzają się rzadko). Rzecz jasna to tylko zabawa, która ma skłonić do przemyśleń, a nie profesjonalny test psychologiczny.
1. Gdy przyjaciele spontanicznie proponują nieplanowany weekendowy wyjazd pod namiot:
A. z entuzjazmem kombinuję, jak zapewnić sobie na to czas
B. znajduję dziesiątki przeszkód, prawdziwych lub rzekomych, by – jak zamierzałem – nigdzie się nie ruszać
2. Gdy sytuacja wymaga nadzwyczajnego wysiłku, np. pracy w nocy:
A. to mnie wręcz mobilizuje – gdy nie mam wyznaczonego terminu, robota rozłazi mi się w rękach
B. presja terminu całkowicie potrafi mnie sparaliżować, lubię powtarzalność dni, mam swoje rytuały
3. Gdy w teatrze wystawiają nową sztukę albo na ekrany wchodzi głośny film:
A. robię wszystko, by zdobyć bilet, najlepiej na premierę
B. jest mi to całkowicie obojętne, nie jestem kinomanem, a w teatrze już kiedyś w życiu byłem, poza tym nie znoszę snobizmu
4. Gdy wybieram lektury do czytania:
A. staram się nadążać za wszelkimi nowościami, również w literaturze pięknej
B.