Osoby czytające wydania polityki

Wiarygodność w czasach niepewności

Wypróbuj za 11,90 zł!

Subskrybuj
Wystawy

Gniewne inspiracje

Recenzja wystawy: "Thymos. Sztuka gniewu 1900–2011"

Jacek Adamas, instalacja „TU-SK 154 M”, 2010 Jacek Adamas, instalacja „TU-SK 154 M”, 2010 CSW Znaki Czasu w Toruniu / materiały prasowe
Walorem wystawy jest niezwykle szeroki dobór prac – od Xawerego Dunikowskiego po całą plejadę wybitnych twórców średniego i najmłodszego pokolenia.

To ciekawy kuratorski pomysł: przyjrzeć się, w jaki sposób odkładał się w sztuce gniew. Lecz nie ten indywidualny, prywatny, osobisty, ale gniew narodu, różnych grup społecznych, środowisk. I nie gniew destrukcyjny, ślepy, ale ów tytułowy thymos, czyli rodzaj siły, która inspiruje i jest w stanie nieść pozytywne zmiany. A wszystko na szerokim tle historyczno-politycznym, od odzyskania przez Polskę niepodległości, poprzez kult Piłsudskiego, hekatombę drugiej wojny światowej, reżim stalinizmu i ograniczenia PRL, po Solidarność i nowe rodzaje gniewu narosłe w III RP. Autor pyta o charakter zbiorowego gniewu z przeszłości, ale też o to, czy dzisiaj jesteśmy w stanie wygenerować pozytywny gniew i gdzie mógłby znaleźć ujście.

Walorem wystawy jest niezwykle szeroki dobór prac – to dzieła 120 artystów: od Xawerego Dunikowskiego, przez Wojciecha Linke i Jerzego Beresia, po całą plejadę wybitnych twórców średniego i najmłodszego pokolenia. A także przełamanie plastycznej konwencji dziełami Romana Polańskiego, Tomasza Stańki czy grupy Behemot, i konwencji środowiskowej przez włączenie prac kontestującej wszystko grupy The Krasnals. Wystawa – wbrew sugestiom organizatorów – gniewu raczej nie wzbudzi, ale dyskusję – powinna.

Thymos. Sztuka gniewu 1900–2011, Centrum Sztuki Współczesnej Znaki Czasu w Toruniu, wystawa czynna do 15 stycznia 2012 r.

Polityka 45.2011 (2832) z dnia 01.11.2011; Afisz. Premiery; s. 73
Oryginalny tytuł tekstu: "Gniewne inspiracje"
Więcej na ten temat
Reklama

Czytaj także

null
Społeczeństwo

Łomot, wrzaski i deskorolkowcy. Czasem pijani. Hałas może zrujnować życie

Hałas z plenerowych obiektów sportowych może zrujnować życie ludzi mieszkających obok. Sprawom sądowym, kończącym się likwidacją boiska czy skateparku, mogłaby zapobiec wcześniejsza analiza akustyczna planowanych inwestycji.

Agnieszka Kantaruk
23.04.2024
Reklama

Ta strona do poprawnego działania wymaga włączenia mechanizmu "ciasteczek" w przeglądarce.

Powrót na stronę główną