Zmiana władzy. Kiedy w sylwestrowy wieczór 31 grudnia 1999 r. prezydent Borys Jelcyn ogłosił o swoim ustąpieniu z urzędu i przekazaniu obowiązków premierowi Władimirowi Putinowi (art. s. 128), który przemówił do rodaków w tradycyjnym wystąpieniu noworocznym, wszyscy chyba mieli świadomość, że zaczyna się nowa epoka w historii Rosji. Mało kto jednak zdawał sobie sprawę, jak bardzo zmieni się od tego czasu ten kraj. Wielu, nie tylko na Zachodzie, zadawało sobie pytanie: kim pan jest, panie Putin?
Dziś, gdy prezydent Władimir Putin przypomina coraz bardziej postać starzejącego się dyktatora z powieści „Jesień patriarchy” Gabriela Garcii Marqueza, warto pamiętać, że zaczynał swą drogę jako budzący nadzieję wielu Rosjan reformator.
Pierwsze trzy lata Putina. W pierwszych trzech latach swoich rządów Putin w sferze politycznej, pod hasłem dyktatury prawa i umocnienia pionu władzy, zneutralizował główne ośrodki opozycji. Za pomocą presji siłowej i ekonomicznej przywrócił kontrolę państwa nad głównymi mediami elektronicznymi (m.in. telewizją NTW); doprowadził do stworzenia w Dumie Państwowej większościowej prokremlowskiej koalicji; odzyskał kontrolę państwa nad koncernem gazowym Gazprom; zmusił wielki biznes do płacenia podatków, ale też zmienił relacje z oligarchami, którzy stali się teraz petentami wobec władz; zwiększył kontrolę centrum federalnego nad regionami, m.in. powołując okręgi federalne i mianując w nich swoich przedstawicieli.
W sferze gospodarczej dał polityczną osłonę dla grupy liberalnych ekonomistów, którzy pod kierunkiem Germana Grefa przygotowali plan liberalnych reform (który jednak tylko częściowo wcielono w życie).