Pomocnik Historyczny

Merowingowie

Chrzest pierwszego króla z dynastii Merowingów, Chlodwiga, w 496 r. w katedrze w Reims. Arras z XVI w. Chrzest pierwszego króla z dynastii Merowingów, Chlodwiga, w 496 r. w katedrze w Reims. Arras z XVI w. AKG
Historia wyznaczyła im rolę pośredników między spuścizną cywilizacyjną Rzymian a dziedzictwem ludów germańskich. Dzięki frankijskim Merowingom królewski majestat uzyskał nową podstawę ideową i ceremoniał.
Galia w czasach panowania MerowingówMarek Sobczak/Polityka Galia w czasach panowania Merowingów

Galia u schyłku Cesarstwa Rzymskiego. Miejscem, gdzie żyli i panowali Merowingowie, była zniszczona i stale zagrożona przez najeźdźców Galia. Kwitnąca za czasów starożytnego Rzymu prowincja przekształciła się w teren zdewastowany przez wędrujące plemiona barbarzyńców, opuszczony przez administrację i wojsko. Chaos spowodowany upadkiem władzy centralnej i wycofaniem się lub ucieczką miejscowych urzędników trwał już od połowy IV w. i wzmagał się w kolejnych dziesięcioleciach. Przemarsz kolejnych plemion Wandalów, Wizygotów, Burgundów i Alanów, następnie ich masowe osadnictwo razem z różnymi grupami awanturników i łupieżców potęgowały zamęt i powiększały szkody. Władza cesarstwa słabła wprost proporcjonalnie do odległości od Rzymu i bliskiego położenia przy szlakach wędrownych, którymi barbarzyńcy przemieszczali się w poszukiwaniu dogodnych siedzib, bogatych łupów i bezpiecznego schronienia przed odwetem.

100 lat po panowaniu Konstantyna Wielkiego (306–337 r.), pamiętanego ze wspaniałych zwycięstw i obdarzanego autorytetem za wspieranie chrześcijaństwa, nikt już nie kontrolował całej prowincji. Galia miała lokalnych władców i doraźnie wybieranych wodzów, ale nie mogła liczyć na skuteczną obronę ze strony cesarzy, którzy rozpaczliwie starali się utrzymać struktury państwa w Italii i rzadko wypuszczali się poza Alpy. Od czasu najazdu Wandalów na Rzym w 455 r., splądrowania miasta i upokorzenia cesarza nie było już siły, która mogłaby poskromić barbarzyńców mocą swojego autorytetu i groźbą zemsty. Próżnia władzy i przywództwa dawała się odczuć na całym obszarze prowincji, która kiedyś, w momencie podboju przez Juliusza Cezara, dzieliła się na trzy dobrze zorganizowane i gęsto zasiedlone części: belgijską, akwitańską i galijską.

Pomocnik Historyczny „Wielkie dynastie Europy” (100097) z dnia 07.07.2015; Wielkie dynastie Europy; s. 16
Reklama