Podczas kryzysu sukcesyjnego za rządów Karola II Stewarta (1630–85) ukształtował się zalążek angielskiego systemu dwupartyjnego. W parlamencie istniały dwa stronnictwa. Pierwsze z nich, przyszli torysi, było związane głównie z Kościołem anglikańskim oraz wielkimi posiadaczami ziemskimi i uważało, że władza królewska pochodzi od Boga, nie należy więc osłabiać jej autorytetu. W opozycji znaleźli się przyszli wigowie, obawiający się królewskiego absolutyzmu i uważający, że źródłem władzy jest umowa społeczna. Początkowo opozycyjnych zwolenników poszerzania kompetencji parlamentu nazywano petycjonerami, ponieważ przedkładali władcy rozliczne uczone petycje. Zwolenników króla, oburzonych ich bezczelnością, nazywano oburzającymi się. Później jednak przyjęły się nazwy torysi i wigowie, pierwotnie zresztą uważane za obraźliwe.