Pomocnik Historyczny

Wandzia, Jagódka i inne stacje

Inwestycje kolejowe w II Rzeczpospolitej

Warszawa, Dworzec Wschodni, peron w kierunku do Otwocka, 1935 lub 1936 r. Warszawa, Dworzec Wschodni, peron w kierunku do Otwocka, 1935 lub 1936 r. Forum
W odrodzonej Polsce trzeba było scalić trzy sieci i cztery systemy kolei (dwa w zaborze rosyjskim, na normalnych i szerokich torach) z odmiennymi kolejowymi przepisami (np. w zaborze austriackim obowiązywał ruch lewostronny). A potem sieć rozbudować i unowocześnić.
Czapka zawiadowcy stacjiForum Czapka zawiadowcy stacji

Wojenna prowizorka i dewastacja. Wybuch I wojny światowej zahamował rozbudowę sieci kolejowej na ziemiach polskich. Jeśli już coś tworzono, to linie ułatwiające transport tysięcy żołnierzy, uzbrojenia i zaopatrzenia. Kompanie kolejowe po obu stronach frontu budowały sieci łatwych w montażu kolejek wąskotorowych. Ułożono też kilometry torów kolejek leśnych, bo front i wojenna gospodarka potrzebowały wielkich dostaw drewna.

Z drugiej strony, po wcześniejszych wojnach, choćby francusko-pruskiej i japońsko-rosyjskiej, sztabowcy wiedzieli już, że losy wojny mogą zależeć od przepustowości linii kolejowych i stanu kolejowej infrastruktury. Dlatego w Wielkiej Wojnie, zarówno podczas walk, jak i opuszczając jakiś teren, z rozmysłem niszczono tory, rozjazdy, obrotnice w parowozowniach, nastawnie, wieże wodne, mosty i przepusty. Starano się, by w ręce przeciwnika nie trafił zdatny do jazdy tabor.

Przejmowanie torów i taboru. Wojenna dewastacja dotknęła koleje w Kongresówce, na Kresach i w Galicji, dodatkowo pogłębiając dysproporcje w rozwoju kolei w Polsce u jej zarania. Z rąk zaborców przejmowano je stopniowo. We wrześniu 1918 r. pod polski zarząd przeszły linie administrowane w Kongresówce przez okupacyjną niemiecką dyrekcję w Warszawie i austriacką w Radomiu. Mapa kolei na wschodzie Polski ukształtowała się dopiero po wojnie polsko-bolszewickiej i podpisaniu w 1921 r. traktatu ryskiego.

W końcu października 1918 r. Polacy zatrudnieni na kolejach austriackich sprawnie przejęli kolej w zachodniej Galicji. Na jej przejęcie we wschodniej Galicji trzeba było czekać 7 miesięcy, do zakończenia walk z Ukraińcami. Na tempo przejmowania kolei w zaborze pruskim wpływ miały rezultaty powstań, plebiscyty i decyzje komisji sojuszniczych.

Pomocnik Historyczny „O kolei po kolei” (100100) z dnia 28.09.2015; Polska; s. 141
Oryginalny tytuł tekstu: "Wandzia, Jagódka i inne stacje"
Reklama