Pomocnik Historyczny

Z krzyżem i bez krzyża

Współistnienie państwa i Kościoła: jakie warianty są możliwe

Prezydent Barack Obama składa przysięgę na Biblię podczas drugiego zaprzysiężenia w 2013 r. Obyczaj ten wprowadził pierwszy prezydent USA Jerzy Waszyngton. Prezydent Barack Obama składa przysięgę na Biblię podczas drugiego zaprzysiężenia w 2013 r. Obyczaj ten wprowadził pierwszy prezydent USA Jerzy Waszyngton. Doug Mills/Pool/The New York Times / AP
Modele świeckości społeczeństwa i stosunków państwo–Kościół.

Rozumienie świeckości

Świeckość państwa jest w świecie zachodnim rozumiana jako oddzielenie państwa od religii, czyli od Kościołów oraz innych organizacji wyznaniowych. Oddzielanie na trwałe władzy świeckiej od kościelnej zaczęło się podczas rewolucji francuskiej w XVIII w. Jest fragmentem szerszej przemiany kultury zachodniej: zanikania wpływu instytucji i wyobrażeń religijnych na społeczeństwa żyjące w systemach demokratycznych, czyli zjawiska sekularyzacji (laicyzacji) społeczeństwa, a nie tylko samego państwa.

Istnieje jednak wiele modeli stosunków państwo–religia. Wynika to z różnic historycznych i kulturowych pomiędzy narodami. Konkretny kształt świeckości tego czy innego państwa jest owocem długiego procesu zmian ustrojowo-politycznych. Ale sedno rozdziału jest jasne: sfery świętej nie miesza się w życiu państwowym i publicznym ze sferą profanum, religia nie ingeruje w państwo, państwo nie ingeruje w religię, wolność wiary i niewiary jest zapewniona.

Bez religii państwowej

W USA żadna religia nie ma statusu państwowego. Rozdział sfery państwowej od religijno-wyznaniowej jest rygorystycznie przestrzegany. Państwo w zasadzie nie może zasilać finansowo żadnych organizacji i przedsięwzięć religijnych. Tym zajmuje się społeczeństwo obywatelskie i wolna gra idei religijnych. Pluralizm religijny – w granicach wyznaczonych prawem – jest mile widziany. Spory na tle wyznaniowym rozstrzygają niezależne sądy. Dotyczą one często instalowania symboli religijnych na terenach budynków publicznych i w szerzej rozumianej przestrzeni publicznej. Jedni obywatele życzą sobie monumentów z Dziesięciorgiem Przykazań, inni pomnika szatana Bafometa. Ostatnie słowo należy do sędziów.

Pomocnik Historyczny „Ziemskie dzieje Kościoła” (100101) z dnia 17.11.2015; Kościół wobec świata; s. 174
Oryginalny tytuł tekstu: "Z krzyżem i bez krzyża"
Reklama