Stalina strefa wpływów. Relacje Rosji Sowieckiej ze światem kapitalistycznym zawsze i z natury rzeczy miały charakter napięty i wrogi. Zgodnie z założeniami marksizmu-leninizmu zwycięstwo komunizmu w skali globalnej było tylko kwestią czasu, a konieczność układania stosunków z państwami kapitalistycznymi tylko taktyczną koniecznością.
Demokratyczne państwa Zachodu długo nie uznawały Związku Sowieckiego. Francja i Wielka Brytania zdecydowały się na ten krok dopiero w 1924 r. Stany Zjednoczone nie przyjmowały istnienia ZSRR do wiadomości aż do 1933 r. Krótki okres współpracy Sowietów z Zachodem od połowy lat 30. XX w. zakończył się w 1939 r. wyborem przez Stalina współdziałania z Hitlerem, w celu zniszczenia pokoju w Europie i osłabienia pozycji Francji i Wielkiej Brytanii. 7 września 1939 r. Józef Stalin w rozmowie z Georgim Dymitrowem, sekretarzem generalnym Kominternu, stwierdził: „Byłoby nieźle, jeśli rękami Niemiec zostałaby zachwiana pozycja bogatszych państw kapitalistycznych (w szczególności Anglii). Hitler sam tego nie rozumiejąc i nie chcąc, podważa, podrywa system kapitalistyczny”.
Stalin ułatwił Hitlerowi rozpętanie II wojny światowej. W zamian w znacznej części odzyskał dla Rosji jej granice sprzed 1914 r. i ponownie wprowadził do języka polityki termin „strefa wpływów”. Po napaści III Rzeszy na Związek Sowiecki 22 czerwca 1941 r. był zmuszony zawrzeć nowy taktyczny sojusz z mocarstwami kapitalistycznymi. Ceną, jaką im podyktował za stworzenie Wielkiej Koalicji, była ich milcząca akceptacja sposobu myślenia o stosunkach międzynarodowych, który latem 1939 r.