Teologia polityczna Nowego Rzymu. Bizantyńska koncepcja władztwa światowego, stanowiąca fundament politycznego myślenia mieszkańców cesarstwa wschodniego w jego tysiącletnich dziejach, sięga swymi korzeniami epoki Konstantyna Wielkiego (cesarz rzymski 306–337 r., święty Kościoła prawosławnego) – rzeczywistego fundatora Nowego Rzymu nad brzegami Bosforu. Program ów nawiązywał w oczywisty sposób do wypracowanej na potrzeby imperatora nowej teologii politycznej, harmonijnie łączącej tradycję rzymską (romanitas) i chrześcijańską (christianitas). Niepoślednie miejsce wśród treści – zaczerpniętych ze spuścizny pogańskiego cesarstwa – zajmował pierwiastek hellenistyczny: wedle wschodniej tradycji osoba monarchy stanowiła kopię cnót boskich, zaś władza świecka pozostawała w unii z uniwersalną władzą boską. Drugim – nie mniej istotnym – filarem myśli politycznej Bizancjum była teza, iż stanowi ono nieprzerwaną kontynuację Imperium Romanum.
U narodzin doktryny politycznej Bizancjum legły zatem dwa dogmaty: kontynuacja Cesarstwa Rzymskiego i przewodzenie chrześcijańskiej oikumene (gr. zamieszkana ziemia). Uniwersalne społeczeństwo chrześcijańskie, administrowane przez cesarza i kierowane religijnie przez Kościół, stało się wielkim, choć nigdy w pełni ziszczonym, marzeniem cywilizacji bizantyńskiej. Idea ta w sposób harmonijny łączyła dwa uniwersalizmy – rzymski i chrześcijański – w jednolity program społeczno-polityczny.
Teologia polityczna Wschodniego Rzymu swój zasadniczy zrąb zaczerpnęła ze sprawdzonych nauk Euzebiusza z Cezarei: cesarstwo jawiło się ziemską kopią Królestwa Niebieskiego, a jego władca – obrazem Pana Wszechświata i imitacją Logosu-Chrystusa.