14-letni Alex w przejmujący sposób opowiedział, co się stało, gdy był w szóstej klasie. Ale wychowawca, pedagog szkolny oraz pani dyrektor „nie zrobili nic totalnie”. Należy zrobić znacznie więcej, niż upewnić się, co go spotkało.
Wokół potencjalnych ciąż z gwałtów dokonywanych przez hamasowców panuje niezdrowa histeria. Media za dużo uwagi poświęcają próbom zidentyfikowania ofiar – mówi Orit Sulitzeanu ze Stowarzyszenia Centrów Kryzysowych ds. Gwałtów w Izraelu.
Dlaczego właśnie Białorusinka zamordowana w centrum Warszawy stała się symbolem obrony praw kobiet w Polsce? Dziś wszyscy, wszystkie przeczuwamy, że ktoś wciąż trzyma w ręku kominiarkę.
Marsz milczenia odbywa się w odpowiedzi na bestialską napaść w centrum Warszawy – 25-letnia Białorusinka zmarła, nikt nie wezwał pomocy. Organizatorzy protestu wzywają do zmian w kodeksie karnym.
Gwałt dotyka kobiety, mężczyzn, osoby hetero i homo, niebinarne, transpłciowe. Przytrafia się księżom i zakonnikom, pracownikom i pracownicom seksualnym. Małżonkom i partnerom. I nie kończy się nigdy, bo jego skutki zostają na całe życie.
Przez pół godziny zbir torturował i gwałcił młodą kobietę. Kilka osób przeszło obojętnie, podobno ktoś coś krzyknął. Policji na czas nie wezwano, zbrodnia się dokonała. Dlaczego jesteśmy tacy? Nie, tu wcale nie chodzi o „znieczulicę”.
Przez chwilę wydawało się, że winy obojętnych uda się odkupić. W sensie dosłownym, pieniędzmi. W kilka godzin dziesięć tysięcy nieobojętnych ludzi wsparło ogłoszoną w internecie zbiórkę na dalsze leczenie Lizy. Nie zdążyli.
25-letnia Lizawieta poszła na karaoke. Bawiła się z koleżankami. Koło trzeciej pożegnała się. Wracała pieszo, żeby trochę się przewietrzyć. Ale Polak, którego spotkała na drodze w centrum Warszawy, chciał po prostu kogoś napaść.
Andrzej Ś., który napadał na kobiety od 1995 do 2010 r., ma teraz szansę wyjść na wolność. Na razie jednak stał się bohaterem trzyodcinkowego serialu dokumentalnego „Będziesz następna”.
Najbardziej rozpoznawalni twórcy polskiego YouTube wykorzystywali seksualnie swoje fanki. Najmłodsze miały 13 lat i sądziły, że sami bogowie zstąpili do nich z Olimpu. To znacznie więcej niż „internetowa aferka”.