Wielka Brytania ogłosiła próbę stworzenia europejskiej misji patrolowej w celu ochrony szlaków handlowych w Zatoce Perskiej i cieśninie Ormuz. To reakcja na zatrzymanie przez Iran dwóch tankowców i na apel Trumpa, by Europa robiła więcej.
Ucieczka żony emira Dubaju, a wcześniej ucieczka jego córki, ukazuje tragiczny los kobiet w tym naftowym raju.
Mieszkańcom dzielnicy nie wolno oglądać telewizji, nie wolno słuchać radia, a gazety uważane są za truciznę zatruwającą dusze.
Zbrojna konfrontacja na pełną skalę z Iranem byłaby o wiele bardziej kosztowna – we wszystkich wymiarach – niż wojna z Irakiem, podczas której zginęło ponad 4 tys. amerykańskich żołnierzy, bo to kraj dużo większy i silniejszy.
Iran zestrzelił amerykańskiego drona wartego ponad 100 mln dol. Może to być powód do wojny, ale pierwsze godziny po potwierdzeniu ataku przynoszą zadziwiającą ciszę.
3,67 proc., 20 proc. i 90 proc. to trzy kluczowe liczby, którymi można wytłumaczyć obecny kryzys w relacjach między Waszyngtonem a Teheranem.
Stany Zjednoczone obciążyły Iran odpowiedzialnością za ataki na tankowce w Zatoce Omańskiej. Może to być doskonały powód do wojny, którego – jak się zdaje – Amerykanie od jakiegoś czasu szukają.
Wszyscy, którzy w jakikolwiek sposób byli zaangażowani w Iraku, popełnili błędy – mówi bp Saad Sirop Hanna.
Jordańska pustynia stała się ulubionym miejscem na świecie. Przynajmniej dla ekip realizujących filmowe superprodukcje.
Nie należy pytać o to, dlaczego Teheran zdecydował się na wstrzymanie oddawania uranu. Ale raczej: dlaczego tak późno.