Zmuszeni do spędzania czasu z rodziną w niehandlowy dzień tygodnia Polacy wyszli na bazary.
Czy Donald Trump naprawdę rozpęta międzynarodową wojnę handlową? Jest na dobrej drodze, bo nadal wierzy w sens powrotu do barier celnych, a politycznych i gospodarczych sojuszników nie lubi tak samo jak wrogów.
Czy świat komercji zaspokaja rzeczywiste potrzeby człowieka, czy też je bezustannie stwarza.
Niektórzy pracownicy handlu w niedziele będą mogli świętować, inni przyjdą do pracy nawet w dni świąteczne. A wszystkich klientów czekają koszmarne soboty.
Wypadający dziś Czarny Piątek, w Stanach dzień wyprzedaży po Święcie Dziękczynienia, w Polsce jest mało znany. Ale handlowcy chcieliby to zmienić.
Wybiórczy zakaz handlu w niedziele ma wejść w życie w marcu przyszłego roku. Jednak luk w ustawie jest tak dużo, że nie wiadomo, kto kogo przechytrzy.
W sieci kupujemy coraz częściej i więcej. Sądzimy, że potrafimy przechytrzyć sprzedawców, ale zwykle tylko nam się tak wydaje.
Sok słynnej marki za pięćdziesiąt groszy, napój energetyczny za złotówkę, a inne produkty niewiele droższe. Podczas zakupów Mateusza Morawieckiego uwagę internautów przyciągnęły ceny.
Kolejki doprowadzają do szału. Jak wybrać tę, dzięki której zaoszczędzimy najwięcej czasu?
Próżność, zachłanność, wścibstwo, empatia, życzliwość – wszystkie nasze złe i dobre cechy handlowcy potrafią wykorzystać do swoich celów. Bo współczesny handel to operacja na żywym mózgu.