Pytanie „kim jesteśmy?” wydaje się wciąż pytaniem otwartym.
Huta Metali Nieżelaznych w Szopienicach nie działa już od ponad dekady, ale jej ołowiany spadek mieszkańcy będą dziedziczyć jeszcze wiele lat.
Katedrę w Katowicach zaczęto wznosić, gdy Górny Śląsk przypadł Polsce. Ukończono, gdy miasto nosiło nazwę Stalinogród, a diecezją władali posłuszni władzy komunistycznej tzw. księża patrioci.
Prof. Philip Zimbardo, odkrywca prawdy, że w każdym człowieku tkwi zło, w robotniczej dzielnicy Katowic otwiera centrum dla dzieci i młodzieży. Żeby rosły na trochę lepszych ludzi.
Kazimierzowi Kutzowi tak posmakowało pisanie, iż zarzeka się, że za kamerą już nie stanie.
Czy za przedwojenne akcje największej w II RP firmy przemysłowej – spółki Giesche SA z Katowic – które pod koniec lat 80. pojawiły się, w niewyjaśnionych jeszcze okolicznościach, w antykwariatach, na bazarach i u kolekcjonerów, można dzisiaj przejąć majątek komunalny i państwowy wart miliardy złotych?
Minęło 40 lat od śmierci Krzysztofa Komedy, a także od początków Instytutu Jazzu w Katowicach. Czy dziś polski jazz ma szanse dorównać klasą dawnym mistrzom?
W wielkanocną niedzielę państwo P. z Katowic wylecieli w powietrze. Sąsiadka L. mówi, że stało się to z miłości. Sąsiadka Z. uważa, że z nienawiści.
Najważniejsze pytania o to, kim jesteśmy, jacy jesteśmy i jaki jest nasz kraj, padają dziś nie w literaturze czy kinie, ale w teatrze. Artyści z innych dziedzin sztuki będą musieli przyśpieszyć kroku, by dorównać twórcom teatralnym w opisie współczesności.