Mateusz Morawiecki nie ustaje w trudach zbudowania swojego nowego rządu, zwanego teraz „Koalicją Polskich Spraw”. W piątek spotkali się z nim w tej sprawie posłowie Konfederacji. Ale nie są zainteresowani poparciem jego gabinetu.
Poharatana po wyborach, w ogniu rozliczeń i na krawędzi rozpadu. Czy PiS straci konkurenta na prawicy?
Sejm wybierze marszałka i wicemarszałków, dymisję złoży rząd Mateusza Morawieckiego. Opozycja będzie się spierać z PiS, Lewica z Konfederacją, wyłonią się pierwsze różnice między koalicjantami z partii demokratycznych.
I stało się. Cykl się zamknął. Janusz Korwin-Mikke prowadzi swoich wyznawców wprost do rozłamu w kolejnej partii. Tym razem w Nowej Nadziei i Konfederacji.
Jak pokazał 15 października, wyborca demokratycznej opozycji poczuł w sobie siłę. Wyglądało to, jakby Polacy zaskoczyli sami siebie. Co z tego może wyniknąć?
Zakończyły się konsultacje Andrzeja Dudy z przedstawicielami komitetów wyborczych. „Wszystko wskazuje na to, że ta współpraca powinna być możliwie harmonijna” – powiedział Donald Tusk.
Czemu polaryzacja i negatywna kampania w wykonaniu PiS nie powiodły się i nie przyniosły trzeciej kadencji Zjednoczonej Prawicy? Który moment kampanii wyborczej okazał się decydujący?
Już w pierwszym tygodniu po wyborach wybuchła w Konfederacji wojna domowa. Liderzy zrzucają na siebie winę za porażkę i składają wnioski o zawieszenie członkostwa w partii dla oponentów. Nie wiadomo, czy ugrupowanie w ogóle przetrwa.
Wyborczy sukces opozycji to dopiero początek długiej drogi do naprawy państwa.
Reporterzy „Polityki” wraz z politykami i sympatykami KO, PiS, Trzeciej Drogi, Nowej Lewicy oraz Konfederacji oczekiwali w niedzielę wieczorem na pierwsze sondażowe wyniki wyborów parlamentarnych. Jakie nastroje panowały w sztabach? Kto i na co liczył? A kto się przeliczył?