Być może współczesna technologia pozwoli nam pozbyć się raz na zawsze uprzykrzających życie owadów. Ale czy to dobry pomysł?
DDT – silny środek owadobójczy okryty złą sławą – znów będzie głównym orężem w walce z malarią. Skąd te przeprosiny?
Nikt nie ma wątpliwości: choroby zakaźne znów są w natarciu. Problem nie tylko w znalezieniu leków, ale i w tym, że muszą być tanie.
Czy środki chwastobójcze pomogą zwalczyć malarię? Do tej pory naukowcy upatrywali szansy w niszczeniu komarów, które ją roznoszą. Teraz rodzi się nowa nadzieja.
Kiedy niedawno użarł mnie komar, złapałem go (a właściwie ją, bo gryzą samice) i sprawdziłem pod lupą, czy przypadkiem nie ma czerwonych oczek. Nie miał. A szkoda.