Od razu może sobie powiedzmy, że „kaczuszka”, polskie tłumaczenie niskiego, „kociakowego” obcasa kitten heel, najpopularniejszego tej jesieni fasonu butów, jest po prostu nie do przyjęcia. I to wcale nie ze względów politycznych.
Nie zmienimy dzisiejszego przemysłu modowego, dokładając do niego miły, etyczny aneksik dla uspokojenia sumienia. Zmiana musi być radykalna i zacząć się od stwierdzenia, że cały system mody jest zgniły.
Sztuczna inteligencja w modzie ma znieść sztuczne podziały i hierarchie. Ale czy to na pewno pomysł w dobrym guście?
Gianni Versace uczynił luksus głośnym i ostentacyjnym. Zrewolucjonizował modę i zapoczątkował kult supermodelek. Stroje z jego kolekcji można oglądać na otwartej właśnie wystawie w poznańskim Starym Browarze.
Rynek zbytu podrabianego parmezanu jest wart krocie, więc Włosi chronią oryginalne krążki za pomocą mikroczipów. Niejadalnych, dodajmy.
Najmodniejsza fryzura lata, czyli włoski bob, wygląda prawie tak samo jak najmodniejsza fryzura wiosny, czyli francuski bob, ale wiadomo, jak to jest z tym „prawie”.
Nie wyrzucaj podniszczonego ubrania, zanieś je do krawca, a potem idź po zwrot części kosztów – tak nad Sekwaną rząd walczy z nadprodukcją tekstylnych śmieci.
Dziś człapiących w klapkach i skarpetkach można spotkać w najmodniejszych europejskich dzielnicach i na światowych wybiegach.
W cieniu strajku aktorów i scenarzystów więdnie instytucja czerwonego dywanu – synonimu blichtru, ale i skrawka materiału, na którym się świetnie zarabia.
Rosną ceny gofrów i długość parawanów, a rozmiar męskich strojów kąpielowych maleje. Slipki podbijają plaże i pomosty.