To, że sprawa jest skomplikowana, nie oznacza, że z rozliczeń władzy PiS należy rezygnować. Przeciwnie: rezygnować nie wolno, bo oznaczałoby to totalną demoralizację władzy i powszechną utratę zaufania nie tylko do rządzących, ale do państwa w ogóle. Trzeba się jednak przygotować na problemy.
Prezydent Andrzej Duda po raz kolejny robi zamach na wymiar sprawiedliwości w Polsce. Sprawa jest naprawdę gruba: chodzi o uniemożliwienie weryfikacji powołań neosędziów i o przejęcie przez nich władzy nad interpretacją prawa.
O bezpieczeństwie prawnym obywateli oraz ich głosie w dyskusji na temat przywracania praworządności Krzysztof Izdebski rozmawia z dr. Tomaszem Zalasińskim, członkiem Zespołu Ekspertów Prawnych Fundacji Batorego.
„Zauważam narastający problem upolitycznienia polskiego sądownictwa” – stwierdził Zbigniew Ziobro na zwołanym na jego żądanie posiedzeniu neoKRS.
„Patriotyczna harcerka” współpracowała z neofaszystowską bojówką – opisujemy historię Mariki Matuszak i jej partnera Michała Ostrzyckiego, założycieli Frontu Oczyszczenia Narodowego. Według sądu „Matuszak jest osobą zdemoralizowaną, kieruje nią nienawiść wobec innych”.
Oto rządca prokuratury, więziennictwa i całego wymiaru sprawiedliwości Zbigniew Ziobro poleca uwolnić uwięzioną przez zły sąd „obrończynię normalności”, poznańską studentkę Marikę Matuszak. Nieprawdopodobna hucpa władzy.
Sądy nie muszą czekać, aż władza dostosuje przepisy do wyroków TSUE, bo te wyroki obowiązują bezpośrednio. Nie muszą się też słuchać wyroków Trybunału Julii Przyłębskiej sprzecznych z prawem Unii – wynika z wyroku, jaki wydał w czwartek Trybunał Sprawiedliwości UE.
800 plus od przyszłego roku, czternasta emerytura na stałe, laptopy dla uczniów, bony i nagrody dla nauczycieli, nowe świadczenie dla niepełnosprawnych, konfiskata aut nietrzeźwych kierowców – to tylko niektóre zmiany.
Sędzia Igor Tuleya był zastraszany i represjonowany przez władzę za obronę niezależności sądów i za niezawisłe orzekanie. Europejski Trybunał Praw Człowieka zasądził na jego rzecz zadośćuczynienie od państwa.
W jakim stanie jest wymiar sprawiedliwości po ośmiu latach „dobrej zmiany”? Jak podnieść go ze zgliszczy? W Gdańsku przedstawiono konkretne projekty, obywatelskie, a nie polityczne. Tylko jak je wprowadzić w życie?