Ustąpienie ze stanowiska wymaga choćby odrobiny pokory i honoru. Tymczasem polski episkopat zdają się tworzyć ludzie butni i mocno przywiązani do swojej – zarówno symbolicznej, jak i materialnej – pozycji.
Pierwsze wrażenie jest takie, że partia Jarosława Kaczyńskiego pogubiła się w swoim przekazie. Jej członkowie mają oczywiście świadomość, że film Sekielskich ustawił ostatnie dwa tygodnie eurokampanii, i zamierzają z tego skorzystać.
Dziennikarz Tomasz Sekielski, autor filmu „Tylko nie mów nikomu”, o tym, jak rozmawiać o grzechach Kościoła.
Film Sekielskich po raz pierwszy od dawna wprowadził rozdźwięk w stanowiskach episkopatu i PiS. Czy to tylko incydent, czy może początek trwałego procesu?
Przepisy są w tym względzie zupełnie wystarczające. Problem w tym, że nie są egzekwowane ze względu na sojusz ołtarza z tronem.
Sekielskiemu udało się dotrzeć z kamerą do ofiar ks. Franciszka Cybuli, kapelana Lecha Wałęsy, i ks. Eugeniusza M., kustosza sanktuarium w Licheniu i inicjatora budowy bazyliki.