Gdyby Waldemar Pawlak prowadził firmę, a nie partię, pewnie myślałby teraz o ogłoszeniu upadłości. PSL naprawdę cienko przędzie.
PSL ma przed sobą w tym roku wybór prezesa partii. Wpływa to istotnie na sytuację w koalicji.
W rankingu osób, którym Polacy ufają najbardziej, Waldemar Pawlak niespodziewanie wysforował się na drugą pozycję.
W 2012 r. jedne gwiazdy polskiej polityki rozbłysną, inne przyblakną, a niektóre zapewne zgasną. Oto nasze przewidywania.
Nie wiadomo, czy Władysław Kosiniak-Kamysz, minister pracy, tak szybko zaszedłby tak wysoko, gdyby nie dobrze kojarzone w PSL nazwisko.
Ostatecznie Polskie Stronnictwo Ludowe pozostawiło wyborcom Waldemara Pawlaka decyzję na kogo oddadzą głos w drugiej rundzie.
W drugim rządowym rzędzie pustoszeją stołki, które – w myśl umowy koalicyjnej – przypadły PSL. Komentatorzy dziwią się, ponieważ ludowcy znani są z tego, że o stanowiska walczą zaciekle. Skąd więc ta zmiana?
Pożegnanie z Waldemarem Pawlakiem i z jego stronnictwem trwa od lat, a po ostatnich wyborach prezydenckich miał być już tylko piękny, nostalgiczny pogrzeb. Wybory samorządowe zmieniły kondukt w orszak weselny. Też przedwcześnie.
Kierownikiem Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych ma zostać prof. Aleksander Łuczak, były wicepremier w rządzie SLD-PSL.
Ostatecznie Polskie Stronnictwo Ludowe pozostawiło wyborcom Waldemara Pawlaka decyzję na kogo oddadzą głos w drugiej rundzie.