Osoby czytające wydania polityki

„Polityka”. Największy tygodnik w Polsce.

Wiarygodność w czasach niepewności.

Subskrybuj z rabatem
Historia

Dolina wina

Wino produkowane w wąwozie z pewnością znajdowało zbyt w stolicy Sasanidów Wino produkowane w wąwozie z pewnością znajdowało zbyt w stolicy Sasanidów Darin Marshall / Flickr CC by SA
Wąwóz Tang-e Bulaghi był w starożytności winnym zagłębiem Persji.

Wąwóz Tang-e Bulaghi w prowincji Fars ma wiele uroku – soczysta zieleń, piękna rzeka Pulvar, malownicze zbocza i wyjątkowo przyjazny klimat. Od tysięcy lat przebiega tamtędy szlak komunikacyjny, a koczownicy przepędzają swoje stada z południa na północ. Tędy w okresie perskim wiodła też tajemnicza, wykuta w skałach Droga Królewska łącząca dwie stolice imperium – Pasargady i Persepolis. Przez całe wieki zarówno władcy, jak i zwykli hodowcy owiec rozstawiali w wąwozie namioty, żeby odpocząć albo zapolować.

W pustynnym Iranie brakuje wody, sytuację w tym rejonie ma poprawić nowa tama na rzece Pulvar. Sztuczny zbiornik pomoże rolnikom, ale już wiosną przyszłego roku zaleje około 140 stanowisk archeologicznych znajdujących się w wąwozie. Archeolodzy irańscy zdali sobie sprawę, że sami nie wygrają wyścigu z czasem, zaprosili więc do współpracy specjalistów z Niemiec, Francji, Włoch, Polski i Japonii. Każdy zespół badaczy dostał stanowisko z innego okresu historycznego. Wykopaliska ratownicze umożliwiły prześledzenie zachodzących w wąwozie Tang-e Bulaghi zmian osadniczych od neolitu po początki epoki muzułmańskiej.

Remy Boucharlat i jego ekipa z Maison de l’Orient z Lyonu zajęła się największą zagadką wąwozu z okresu achemenidzkiego (550–330 r. p.n.e.), czyli Drogą Królewską. Jest to osobliwy, wykuty w ścianie skalnej szlak, w niektórych miejscach szeroki na 2 m, w innych nie mający nawet metra. Widoczne na skale ślady narzędzi dowodzą, że budowano go w tym samym czasie co Pasargady. – Najczęściej uważa się go za niedokończoną drogę dla posłańców kursujących między Pasargadami a Persepolis – mówi kierowniczka polskiej misji w Tang-e Bulaghi dr hab.

Polityka 33.2005 (2517) z dnia 20.08.2005; Nauka; s. 71
Reklama