Z Odry, Renu i Rodanu
O wiele więcej zabytków niż w Wiśle udało się znaleźć w innych rzekach. Jeszcze w XIX w. w trakcie regulacji Odry Niemcy natrafili na dłubanki, łodzie, a nawet skarb monet. Dużo zabytkowych przedmiotów, w tym broni, wydobyto z Noteci. Od epoki żelaza do średniowiecza wrzucano do niej, być może w ofierze, różne przedmioty. Choć wygląda to na lokalną tradycję, przyczyna może być bardziej przyziemna – Noteć i Odra są po prostu lepiej przebadane, gdyż prowadzono na nich szerzej zakrojone prace melioracyjne. Ale żadna z polskich rzek nie umywa się do najbogatszych w zabytki szlaków wodnych Europy – Renu i Rodanu.
Francuscy badacze co rusz wydobywają w okolicach rzymskiego miasta Arles wspaniałe rzymskie zabytki – kolumny, rzeźby, a parę lat temu nawet portret Juliusza Cezara, którymi zapełniają lokalne muzeum. Nie mogą narzekać też Niemcy. Najbardziej znane są dwa zespoły zrabowanych przez Germanów łupów, które wpadły w trakcie transportu do Renu – w Neupotz były to wozy załadowane ponad tysiącem metalowych przedmiotów, a w Hasenbach złupione Galom płytki wotywne. Natomiast w Moguncji natrafiono na pozostałości pięciu późnorzymskich statków, z których dwa były rzecznymi statkami wojennymi. Badacze lepiej zrozumieli starożytne szkutnictwo, a turyści mogą oglądać repliki statków w tamtejszym Museum für Antike Schiffahrt.