Osoby czytające wydania polityki

Wiarygodność w czasach niepewności

Wypróbuj za 11,90 zł!

Subskrybuj
Historia

Dlaczego kurier zamilkł

Człowiek, który próbował zatrzymać Holocaust [W noworocznej POLITYCE]

Sejm RP uchwalił, że w setną rocznicę urodzin Jan Karski będzie jednym z trzech Patronów Roku 2014. Sejm RP uchwalił, że w setną rocznicę urodzin Jan Karski będzie jednym z trzech Patronów Roku 2014. AN
Nazwano go człowiekiem, który próbował zatrzymać Holocaust. Dzięki temu Jan Karski stał się jednym z najbardziej rozpoznawalnych Polaków na świecie. Oto opowieść o pierwszym z trzech – z woli Sejmu – Patronów 2014 r.

Nazwisko Jana Karskiego najbardziej bezpośrednio kojarzy się z przekazanym na Zachód raportem o Zagładzie, niesłychanie silnie wzmocnionym jego osobistym świadectwem. Ale trzeba zdawać sobie sprawę, że przygotowanie tego raportu było tylko częścią obowiązków, które pełnił jako emisariusz Polskiego Państwa Podziemnego i rezydującego na obczyźnie polskiego rządu.

Pierwszą misję spełnił, kiedy polskie podziemie dopiero się wykluwało. W styczniu 1940 r. dotarł do siedziby rządu polskiego, do Angers we Francji, z raportem o sytuacji Polski pod rządami okupantów i o nastrojach Polaków, a także (i głównie) z informacjami i dezyderatami środowiska politycznego bliskiego gen. Władysławowi Sikorskiemu.

Drugą misję – w kwietniu 1940 r. – odbył jako wysłannik rządu z przekazem do utworzonego dopiero co w kraju Politycznego Komitetu Porozumiewawczego. Miał spotkać się z przywódcami rozmaitych stronnictw politycznych i ich opinie co do strategii walki i zadań rządu na emigracji, a także uwagi i postulaty wojskowych, którzy wnet staną na czele polskiego podziemia zbrojnego, przekazać do Francji. Zlecone zadanie wykonał i udał się w czerwcu 1940 r. (trzecia misja) w drogę do Angers.

Gdyby się udała jak misja pierwsza; gdyby nie spotkała go zdrada przewodnika Słowaka; gdyby nie aresztowanie przez gestapo i próba samobójcza, po której osadzono go w szpitalu nowosądeckim, skąd, dzięki akcji konspiracyjnego Związku Walki Zbrojnej, zdołał uciec – kto wie, czy Jan Karski znalazłby się w panteonie najwybitniejszych postaci XX w. Owszem, zapisany zostałby jako odważny, zasłużony kurier – jeden z kilku lub nawet kilkunastu, którym powierzono szczególne zadania…

Cały artykuł Mariana Turskiego w specjalnym noworocznym numerze POLITYKI – dostępnym wyjątkowo już od piątku (27 grudnia) w kioskach, a także w wydaniach na iPadzie, Kindle i w Polityce Cyfrowej!

Reklama

Czytaj także

null
Historia

Dlaczego tak późno? Marian Turski w 80. rocznicę wybuchu powstania w getcie warszawskim

Powstanie w warszawskim getcie wybuchło dopiero wtedy, kiedy większość blisko półmilionowego żydowskiego miasta już nie żyła, została zgładzona.

Marian Turski
19.04.2023
Reklama

Ta strona do poprawnego działania wymaga włączenia mechanizmu "ciasteczek" w przeglądarce.

Powrót na stronę główną