Osoby czytające wydania polityki

Wiarygodność w czasach niepewności

Wypróbuj za 11,90 zł!

Subskrybuj
Historia

Atomowy atol Bikini

Jak wyglądała polityka nuklearna USA po II wojnie światowej

Amerykański test atomowy na atolu Bikini, lipiec 1946 r. Amerykański test atomowy na atolu Bikini, lipiec 1946 r. Keystone-France/Gamma-Keystone / Getty Images
Próby atomowe znalazły odzwierciedlenie w kulturze masowej oraz... modzie.
Fat Man, amerykańska bomba atomowa, która 9 sierpnia 1945 r. została zdetonowana nad japońskim Nagasaki.PhotoQuest/Getty Images Fat Man, amerykańska bomba atomowa, która 9 sierpnia 1945 r. została zdetonowana nad japońskim Nagasaki.
Marek Sobczak/Polityka

Na atolu Rongelap, gorących wyspach środkowego Pacyfiku, 1 marca 1954 r. nagle zaczął sypać śnieg. Dzieci chwytały białe płatki. Już po kilku godzinach zaczęły odczuwać swędzenie, łzawienie oczu, miały mdłości i wymioty. Płatki zamieniły się w maź, której nie sposób było usunąć ze skóry. Opad był wynikiem wybuchu bomby atomowej Castle Bravo na położonym ponad 200 km dalej atolu Bikini w archipelagu Wysp Marshalla. Testy jądrowe w tym regionie Stany Zjednoczone rozpoczęły w lipcu 1946 r., początkowo aby odpowiedzieć na pytanie, na ile nowa broń jest w stanie zagrozić marynarce wojennej. Dylematy, jak rozbudowywać po II wojnie armię USA, miała rozstrzygnąć operacja Crossroads. Jej celem było zbadanie skutków zrzucenia bomb atomowych na okręty i ich uzbrojenie oraz załogę. Do przeprowadzenia eksperymentu sprowadzono ok. 90 jednostek. Ludność zamieszkującą atol wysiedlono. Aby zbadać efekty promieniowania na żywe organizmy, przywieziono kilkaset świń i kóz oraz kilka tysięcy szczurów i myszy.

Jako obserwatorów zaproszono ponad 100 dziennikarzy – uderzenie atomowe miało być wykorzystane propagandowo. Planowano zrzucić trzy ładunki, każdy o sile 23 kiloton (jak bomba Fat Man, która zniszczyła Nagasaki). Pierwszy test, Able, przeprowadzono 1 lipca. Bombę zdetonowano na wysokości 160 m. Głównym celem był pancernik „Nevada”, lecz bomba minęła go o 800 m. Zniszczyła za to wiele innych okrętów. Koza umieszczona na okręcie zmarła kilka dni później w wyniku choroby popromiennej, co dowiodło, że gdyby na pokładzie znajdowała się załoga, zginęliby wszyscy.

Drugi test, Baker, przeprowadzono 25 lipca. Tym razem ładunek zdetonowano 27 m pod powierzchnią wody. Ten wybuch od poprzednich odróżniała niezwykle widowiskowa chmura, złożona z mikroskopijnych kropel wody. Wszystkie cele w zasięgu kilometra zostały zniszczone lub poważnie uszkodzone, a oddziaływanie radioaktywne było dużo większe niż poprzednio. Kolejny test, Charlie, odwołano; zabrakło wystarczającej liczby okrętów jeszcze nieskażonych radioaktywnie. 10 sierpnia operację Crossroads postanowiono zakończyć. Większość okrętów-celów została zniszczona i spoczęła na dnie. Przeprowadzenie testów kosztowało USA ok. 500 mln dol. (dzisiejsza wartość – ponad 6 mld dol.).

W latach 1954–58 USA ponownie przeprowadzały na atolu Bikini próby nuklearne. Największa z nich, o kryptonimie Castel Bravo, miała miejsce 1 marca 1954 r. i była najpotężniejszym testem amerykańskim (bomba o sile 15 megaton). Promieniotwórcze pyły po tym wybuchu były odnotowane nawet 600 km od miejsca detonacji. W sumie w tamtejszych wodach zdetonowano kolejnych 21 bomb.

W 1960 r. stwierdzono, że tereny atolu Bikini są już czyste od skażeń, jednak pierwsze rodziny zaczęły tam powracać dopiero w 1979 r. Ostatecznie ponownie opuściły to miejsce z powodu trwale utrzymującego się skażenia. Do dziś atol Bikini jest niezamieszkany. W 2010 r. został wpisany na listę światowego dziedzictwa UNESCO. Ze względu na ogromną liczbę zatopionych wojennych wraków jest rajem dla nurków, choć są oni skazani na importowaną żywość – wszystko, co rośnie na wyspach i pływa w wodach zatoki, jest niejadalne.

Próby atomowe znalazły odzwierciedlenie w kulturze masowej oraz modzie. Francuz Louis Réard nazwał zaprojektowany przez siebie w 1946 r. kostium kąpielowy – bikini, mając nadzieję, że wywoła „eksplozję kulturalno-komercyjną”. W Polsce w latach 50. bikiniarzami ochrzczono kolorowo ubranych ludzi, którzy lubili nosić krawaty z wymalowanym widoczkiem wybuchu bomby na atolu Bikini.

Więcej o wojnie nuklearnej w najnowszym Pomocniku Historycznym POLITYKI „Zimna wojna”. Do kupienia w kioskach i w sklepie POLITYKI.

Więcej na ten temat
Reklama

Czytaj także

null
Społeczeństwo

Łomot, wrzaski i deskorolkowcy. Czasem pijani. Hałas może zrujnować życie

Hałas z plenerowych obiektów sportowych może zrujnować życie ludzi mieszkających obok. Sprawom sądowym, kończącym się likwidacją boiska czy skateparku, mogłaby zapobiec wcześniejsza analiza akustyczna planowanych inwestycji.

Agnieszka Kantaruk
23.04.2024
Reklama

Ta strona do poprawnego działania wymaga włączenia mechanizmu "ciasteczek" w przeglądarce.

Powrót na stronę główną