Osoby czytające wydania polityki

„Polityka”. Największy tygodnik w Polsce.

Wiarygodność w czasach niepewności.

Subskrybuj z rabatem
Historia

Sześć kilo Polski

Polski portret własny na stulecie niepodległości

Współczesny mural w Rembertowie. Współczesny mural w Rembertowie. Zofia Bazak / EAST NEWS
Ukazał się właśnie efekt ciekawego eksperymentu intelektualnego, społecznego i edytorskiego: album „Polska. Eseje o stuleciu”, autorstwa blisko 40 uczonych i publicystów.
Zbiór esejów „Polska. Eseje o stuleciu” dobrze się nadaje na polskie CV.materiały prasowe Zbiór esejów „Polska. Eseje o stuleciu” dobrze się nadaje na polskie CV.

Na tysiące sposobów Niepodległą w tym roku się opisuje, lecz zwykle ze świadomością, że każdy opis jest jakoś niedoskonały, niekompletny, ledwie przyczynkarski. A sama niepodległość też przecież jest niejednoznaczna – okresami przerywana, czasem iluzoryczna, niekiedy szczęśliwsza i gorączkowo twórcza. Ukazał się jednak właśnie portret Polski Niepodległej prawie kompletny, na 39 sprawnych piór. Można rzec, polskie zbiorowe Curriculum vitae, próba zestawienia wszelkich nieomal dziedzin kilkupokoleniowego bytowania w suwerennym od 1918 r. państwie, opowiedzenia o nim poprzez meandry polityczne, upadki i wzloty gospodarcze, sukcesy naukowe i kulturalne, a przede wszystkim poprzez nasze społeczno-psychologiczne perypetie.

Zważywszy na gabaryty tego ogromnego albumu (ilustruje go 700 ikonicznych fotografii) i jego wagę (w sensie ścisłym: 6 kg), można z góry do niego się uprzedzić, podejrzewając, że to wyjątkowy okaz narodowego zamiłowania do stawiania sobie monumentów i narcystycznej samochwalby. Szybko jednak to przeświadczenie zmienia się w zgoła przeciwne, jeśli zagłębić się w lekturze, co nie musi polegać na zmaganiu się z owym edytorskim wielorybem, bo książka „Polska. Eseje o niepodległości” sprzedawana jest też w opcji standardowej, zupełnie poręcznej, 300-stronicowej, co prawda bez ilustracji, ale przejrzystej, całkiem eleganckiej i – co ważne – trwałej.

Pisało ją przez dwa lata – jako się rzekło – blisko 40 osób, a zarządzała operacją Rada Programowa pod przewodnictwem prof. Michała Kleibera, w niedawnej przeszłości ministra nauki i informatyzacji oraz prezesa PAN, dziś uczonego aktywnego w europejskich i polskich stowarzyszeniach i instytucjach naukowych (m.in. w programie Nagrody Naukowe POLITYKI).

Polityka 24.2018 (3164) z dnia 12.06.2018; Historia; s. 54
Oryginalny tytuł tekstu: "Sześć kilo Polski"
Reklama