Osoby czytające wydania polityki

„Polityka”. Największy tygodnik w Polsce.

Wiarygodność w czasach niepewności.

Subskrybuj z rabatem
Kraj

Co proponują kierowcy

Sześć propozycji, które według kierowców pomogłyby ograniczyć problem zakorkowanych ulic.

1. Zgadzamy się, że priorytet należy się komunikacji publicznej. Buspasy są koniecznością, ale nie należy powielać błędów z operacji „Trasa Łazienkowska”. Powinny obowiązywać wyłącznie w godzinach szczytu (rano od 7–9, po południu, powiedzmy, 16–18), a ruch po nich powinien obejmować także taksówki, busiki przewożące ludzi, autobusy linii prywatnych, auta dla inwalidów oraz – co przyjęte w wielu krajach – samochody osobowe wiozące więcej niż dwie osoby.

2. Warto stosować w godzinach szczytu tzw. odwracanie kierunków ruchu. Przy pomocy policji i przenośnych oznakowań drogowych można w wielu miejscach kierować wzmożony ruch uliczny na jeden z pasów jezdni prowadzącej w przeciwną stronę.

3. Trzeba natychmiast zmienić rozporządzenie z 2003 r. i przywrócić zielone strzałki w prawo, a zlikwidować światła na rondach do skrętów w lewo.

4. Elastycznie stosować synchronizację świateł na skrzyżowaniach. W godzinach szczytu, podczas wyjazdów weekendowych i powrotów, cykle zmiany świateł powinny być dłuższe na głównych trasach i połączone zieloną falą z innymi sygnalizatorami. Można też wyłączać światła i korzystać z pomocy policjantów sterujących ruchem. Nie może być tak, że na skrzyżowaniu z lokalną uliczką światła zatrzymują na minutę setki pojazdów, po to, aby jedno auto mogło włączyć się do ruchu.

5. Nie wprowadzać ograniczeń tam, gdzie nie jest to naprawdę niezbędne. Likwidować ograniczenia na wyrost. Przyspieszać ruch uliczny, jeśli tylko jest to możliwe. Nie traktować ortodoksyjnie ograniczenia prędkości do 50 km/godz. w terenie zabudowanym. Po dwujezdniowych arteriach można bezpiecznie poruszać się z szybkością 70, 80 km/godz.

6. Dobudowywać dodatkowe pasy do skrętów w lewo, a tam, gdzie nie jest to możliwe, wprowadzać zakaz takiego skrętu. Często wystarczy kilkadziesiąt metrów nowego asfaltu, aby skutecznie zlikwidować zator, permanentnie tworzący się w strategicznym miejscu. Często jedno auto skręcające w lewo blokuje ruch na wiele minut, to przecież bez sensu. Itd., itp.

Więcej na ten temat
Reklama
Reklama

Ta strona do poprawnego działania wymaga włączenia mechanizmu "ciasteczek" w przeglądarce.

Powrót na stronę główną