Osoby czytające wydania polityki

Wiarygodność w czasach niepewności

Wypróbuj za 11,90 zł!

Subskrybuj
Kraj

Zasiłek pocieszenia

Posłowie PiS dają pieniądze eksmitowanym

Nie straszni powracający do Polski Niemcy. Za utracone na ich rzecz lokale płaci PiS.

Posłowie Prawa i Sprawiedliwości ogłosili zbiórkę pieniędzy na wsparcie rodzin ze wsi Narty, które wyrokiem sądu w Szczytnie powinny wyprowadzić się z domu Agnes Trawny, niemieckiej właścicielki. Żeby ulżyć byłym mieszkańcom, posłowie uszczkną swe parlamentarne diety i przekażą im 50 tys. zł. Według polityków PiS rodziny Moskalików i Głowackich mogą przeznaczyć tę sumę na zakup nowych mieszkań.

Z wiadomych względów posłowie nie mogli utrzymać w dyskrecji swojego aktu solidarności z wykwaterowanymi. Był on bowiem okazją do wystąpienia Jarosława Kaczyńskiego. Prezes PiS oświadczył w nim, że zbiórka musi być prowadzona, ponieważ rząd polski zgadza się na sytuację, w której obcy obywatele pozbawiają Polaków miejsca do mieszkania. Narzekał, że rząd występuje przeciwko polskim obywatelom  mimo jego listownych monitów, co więcej - nie wpłynął na postępowanie sądowe, ani też nie wspomógł byłych mieszkańców. No i nawet nie odpisał na list Kaczyńskiego.

Tymczasem sąd orzekł, że w odrębnym postępowaniu Moskalikowie i Głowaccy mogą domagać się nowych lokali od Skarbu Państwa, reprezentowanego w tej sprawie przez Lasy Państwowe. Ale skorzystanie z kodeksu postępowania cywilnego nie jest dla PiS atrakcyjnym rozwiązaniem. Zwłaszcza, gdy nadchodzą Niemcy i nadarza się okazja, by obywatela nimi postraszyć. Na szczęście jest klub parlamentarny Prawa i Sprawiedliwości, którzy w razie czego wypłaca zasiłek pocieszenia.

 

 

 

 

 

 

 

 

Więcej na ten temat
Reklama
Reklama

Ta strona do poprawnego działania wymaga włączenia mechanizmu "ciasteczek" w przeglądarce.

Powrót na stronę główną