W poniedziałek Bronisław Komorowski, pełniący już obowiązki prezydenta, podpisał pięć ustaw. Kancelaria Prezydenta musiała w ostatniej chwili zmieniać treść dokumentów, bo pod wszystkimi widniało nazwisko Lecha Kaczyńskiego. Kolejne sześć ustaw marszałek będzie musiał podpisać do 20 kwietnia. Jedną – ustawę o ochronie zdrowia – do końca miesiąca.
Nominacje
Muszą też zapadać decyzje co do obsady kluczowych stanowisk urzędniczych. Wyznaczenie następcy Władysława Stasiaka, który kierował kancelarią prezydenta Kaczyńskiego, było priorytetem. Funkcję tę w kancelarii Komorowskiego objął Jacek Michałowski, związany niegdyś z Unią Wolności dyrektor Polsko – Amerykańskiej Fundacji Wolności. Jego pierwszym zadaniem będzie zorganizowanie pogrzebu Lecha Kaczyńskiego.
Kolejną nominację – na stanowisko szefa BBN - marszałek Sejmu wręczy we wtorek. Odbierze ją emerytowany generał, były wiceminister obrony narodwej i wykładowca Akademii Obrony Narodowej Stanisław Koziej. – Zgodziłem się od razu, głowie państwa się nie odmawia. Poza tym znamy się z marszałkiem od wielu lat. Gdy był ministrem obrony, kierowałem departamentem systemu obronnego MON – mówi nam. O swoich planach jako szefa BBN Koziej nie chce na razie rozmawiać. – Do czasu zakończenia żałoby nie będę się wypowiadał – podkreśla.
Kolejne decyzje personalne mogą zapaść już niebawem. Chodzi o prezesa Narodowego Banku Polskiego, Rzecznika Praw Obywatelskich. Trzeba również wypełnić kluczowe braki w wojsku - szefa Sztabu Generalnego oraz dowódców sił zbrojnych wojsk lądowych, Marynarki Wojennej, sił powietrznych, sił specjalnych oraz dowództwa operacyjnego sił zbrojnych. Wszyscy zginęli razem z prezydentem. Marszałkowi zależy na tym, by stanowiska te zostały szybko obsadzone, choć ostatnio przyznał, że nie będzie w tych sprawach pośpiechu.
Sejm uczci pamięć ofiar
W najbliższych dniach rozpoczną się konsultacje marszałka z przedstawicielami klubów parlamentarnych w sprawie terminu wyborów prezydenckich. Bronisław Komorowski, który będzie w nich kandydował, ma na to czas do 24 kwietnia. Ale prawdopodobnie decyzja zapadnie już w środę. Wybory muszą się odbyć w ciągu kolejnych 60 dni, co oznacza, że do urn pójdziemy jeszcze przed wakacjami.
Po raz pierwszy od tragedii pod Smoleńskiem Sejm zbierze się we wtorek. Obrady będą miały uroczysty charakter. Wezmą w nich udział również senatorowie. Jedynym punktem obrad będzie oddanie hołdu zabitym w katastrofie prezydenckiego samolotu w formie specjalnej uchwały.
Niektóre sprawy zostaną załatwione automatycznie, z mocy prawa. Wśród 96 ofiar jest 15 posłów i trójka senatorów. W przypadku posłów, zostaną zastąpieni przez kolejne osoby z list wyborczych. W przypadku senatorów - Krystyny Bochenek, Stanisława Zająca i Janiny Fetlińskiej - konieczne będzie ogłoszenie wyborów uzupełniających, które mają odbyć się w czerwcu (prawdopodobnie razem z wyborami prezydenckimi). Dodatkowe elekcje odbędą się w trzech okręgach, z których pochodzili zmarli – chodzi o Płock, Katowice oraz Krosno.
***
Kto wejdzie do Sejmu:
Za Jerzego Szmajdzińskiego (Lewica)– Elżbieta Zakrzewska
Za Aleksandrę Natalli – Świat (PiS) – Wiesław Kilian
Za Edwarda Wojtasa (PSL) – Henryk Smolarz
Za Zbigniewa Wassermanna (PiS) – Monika Ryniak
Za Wiesława Wodę (PSL) - Andrzej Sztorc
Za Jolantę Szymanek – Deresz (Lewica) – Zbigniew Kruszewski
Za Grażynę Gęsicką (PiS) – Jan Warzecha
Za Krzysztofa Putrę (PiS) – Krzysztof Tołwiński
Za Macieja Płażyńskiego (niezależny) – Kazimierz Smoliński (PiS)
Za Izabelę Jarugę – Nowacką (Lewica) – Aleksander Gappa
Za Grzegorza Dolniaka (PO) – Anna Śliwińska
Za Przemysława Gosiewskiego (PiS) – Bartłomiej Dorywalski
Za Arkadiusza Rybickiego (PO) – Pawel Orłowski
Za Sebastiana Karpiniuka (PO) – Wiesław Suchowiejko
Za Leszka Deptułę (PSL) – Wiesław Rygiel