Osoby czytające wydania polityki

„Polityka”. Największy tygodnik w Polsce.

Wiarygodność w czasach niepewności.

Subskrybuj z rabatem
Kraj

Generał kompromisu

Nowy szef Sztabu Generalnego

Powołanie przez Bronisława Komorowskiego generała Mieczysława Cieniucha na szefa Sztabu Generalnego w obecnej sytuacji wydaje się najlepszym rozwiązaniem. Doświadczony oficer powinien w miarę szybko wyprowadzić wojsko z traumy, jaką była strata czołowych dowódców w smoleńskiej katastrofie.

Cieniuch jest jednym z najstarszych i najbardziej doświadczonych wojskowych w Polsce. 59 – letni oficer wojsk pancernych przeszedł całą drogę dowódcy – od plutonu po dywizję. Zna też specyfikę pracy sztabowca – pełnił tę funkcję w kilku jednostkach, przez trzy lata był pierwszym zastępcą szefa Sztabu Generalnego (krótko nawet jego szefem). Jest przy tym nieźle wykształcony. Studiował zarówno na prestiżowych uczelniach wojskowych ZSRR, Rosji, jak i USA. I wreszcie – jest dobrze zorientowany w strukturach i procedurach natowskich, gdyż od 2006 r. pracował jako wojskowy przedstawiciel Polski przy Kwaterze Głównej NATO.

Gen. Cieniuch raczej nie będzie promował „swoich”, lecz wychowywał następców. Z prozaicznego powodu – większość jego kolegów z wojska jest już na emeryturze. Dlatego najprawdopodobniej jego zastępcami zostaną młodsi oficerowie, w tym także ci z doświadczeniem zdobytym podczas zagranicznych misji w Iraku i Afganistanie (takiego doświadczenia Cieniuchowi brakuje). Osoby dobrze zorientowane w meandrach karier wojskowych twierdzą, że to wśród nich znajdzie się kolejny szef Sztabu Generalnego, bo z racji wieku gen. Cieniuch będzie pełnił tę funkcję najpewniej tylko przez jedną, trzyletnią kadencję.

Jego kandydatura to rozwiązanie kompromisowe, która powinna zadowolić zarówno młodych, jak i starych oficerów (choć tych pierwszych chyba mniej). Ma on opinię człowieka otwartego, (także na media), który potrafi godzić rozbieżne interesy. To ważne, jeśli ma z sukcesem wykonać zadanie, które stawia przed nim p.o. prezydenta Bronisław Komorowski, czyli zreformowanie systemu dowodzenia polską armią.

 

Więcej na ten temat
Reklama
Reklama

Ta strona do poprawnego działania wymaga włączenia mechanizmu "ciasteczek" w przeglądarce.

Powrót na stronę główną