Czy na ostatniej prostej Bronisław Komorowski pozwoli sobie wydrzeć zwycięstwo? Faktem jest, że jego przewaga nad Jarosławem Kaczyńskim niknie w oczach. W ciągu trzech dni kandydat Platformy Obywatelskiej stracił trzy punkty procentowe. Jak zacięta toczy się między nimi walka o głosy wyborców świadczy pośrednio to, co dzieje się za ich plecami. O ile poparcie dla Grzegorza Napieralskiego nie drgnęło, o tyle dramatycznie wręcz zmalała grupa chętnych do głosowania na polityków o zbliżonych poglądach do prowadzącej dwójki. Na Andrzeja Olechowskiego i Waldemara Pawlaka zamierza głosować tylko po jednym procencie wyborców.
Na niekorzyść marszałka Sejmu zmienia się również sytuacja w II turze. O ile do tej pory Komorowski utrzymywał stały dystans do prezesa PiS, to w ciągu trzech ostatnich dni zmalał on aż o siedem punktów procentowych. Obecny wynik to 52 do 38 proc.