Osoby czytające wydania polityki

„Polityka”. Największy tygodnik w Polsce.

Wiarygodność w czasach niepewności.

Subskrybuj z rabatem
Kraj

Czas córczyzny

Manuela Gretkowska Manuela Gretkowska Krzysztof Opaliński / materiały prasowe
W 2020 r. nie da się dłużej udawać, że można rządzić krajem, w którym jedno prawo obowiązuje gorliwych katolików i niewierzących.

Trudno prognozować przyszłość Polski, kraju tradycyjnie romantycznego, a nie logicznego. Będę więc wieszczyć: my, naród polski, w roku 2020 zerwiemy z gombrowiczowskim gówniarstwem i synczyzną. Znikną z polskiej polityki durnie, alkoholicy i narcystyczni psychopaci. Nastanie córczyzna.

Tusk przestanie się powoływać na zdanie swojej mądrej córki i wystawi ją do wyborów prezydenckich. Wiadomo: rodzina jak koszula jest bliższa ciału niż np. wąsy. Nasz obecny premier, kierując się tradycyjnie sondażami, uzna, że taki zabieg dopasuje go do ducha czasu. Zrezygnuje więc z marzeń o kolejnej kadencji. Natomiast Kwaśniewski uzna, że skończyła się jego karencja. Zacznie wspierać politycznie swoją córkę.

Do wyborów stanie też ze swoim kapitałem politycznym i nazwiskiem Marta Kaczyńska. Batalia rozegra się między TVN, Polsatem oraz internetem. Głosowanie będzie ułatwione: już nawet nie przez internet, ale za pomocą wydanego głośno polecenia do sterowanego głosem pilota telewizora.

Śląsk wywalczy sobie ograniczoną autonomię, podobnie (ze wsparciem Tuska) – Kaszuby. O swoje walczyć będzie też Podhale. Dzięki rodzinnemu majątkowi, urodzie i koneksjom królową Tatr zostanie wybrana Alicja Bachleda-Curuś. Regionalizacja Polski, możliwa przy gwarancjach Unii Europejskiej, zachęci też do zalegalizowania podziału mentalnego.

W 2020 r. nie da się dłużej udawać, że można rządzić krajem, w którym jedno prawo obowiązuje gorliwych katolików i niewierzących. Po 30 latach hipokryzji nastąpi kryzys. Wyjściem będzie skorzystanie z doświadczeń Izraela, kraju borykającego się z podobnym problemem. Umożliwi się ortodoksyjnym katolikom rozdział od nowoczesnych obywateli. Będą mieli swoją edukację religijną i prawo zgodne z duchem Watykanu oraz egzekwującą je policję obyczajową. Powstaną całe miasteczka, dzielnice, wsie ortodoksów przyciągające swą egzotyką turystów z całego świata.

Niewierzący będą żyli po swojemu, nowocześnie, po europejsku.

Więcej na ten temat
Reklama
Reklama