Osoby czytające wydania polityki

„Polityka”. Największy tygodnik w Polsce.

Wiarygodność w czasach niepewności.

Subskrybuj z rabatem
Kraj

Sieć do wyciągania pieniędzy

Szantażowanie fotografiami za pośrednictwem Internetu (autentycznymi albo spreparowanymi) to metoda coraz częściej stosowana przez przestępców.

W styczniu 2011 r. zatrzymano mężczyznę, który w Internecie poznał 14-latkę i wyłudził od niej zdjęcia, na których występowała bez ubrania. Potem szantażował ją, że jeśli mu nie zapłaci, umieści fotografie na publicznych portalach.

Podobną metodę zastosował mieszkaniec Żnina. Założył konto na portalu Nasza Klasa i, podając się za nastolatka, wyłudzał od poznanych w sieci rzekomych rówieśników ich roznegliżowane zdjęcia. Potem szantażował naiwnych.

18-latek z Olsztynka podawał się w Internecie za młodocianą panienkę i oferował chętnym za niewygórowaną opłatą (10–15 zł za płytę) swoje nagie zdjęcia. Tych, którzy się skusili, szantażował potem, że powiadomi ich żony, domagając się już znacznie większych pieniędzy. Został zatrzymany.

Polak mieszkający w Wielkiej Brytanii groził swojemu pracodawcy, właścicielowi fabryki wędliniarskiej, że upubliczni kompromitujące fotografie pokazujące, iż w firmie nie przestrzega się zasad higieny. Zdjęcia były spreparowane, pokazywały, że obok mięsa leżą trutki na szczury. Polak domagał się 11,7 tys. funtów. Pracodawca się nie ugiął, zawiadomił policję. Szantażysta dostał 4 lata więzienia.

Więcej na ten temat
Reklama
Reklama

Ta strona do poprawnego działania wymaga włączenia mechanizmu "ciasteczek" w przeglądarce.

Powrót na stronę główną