Osoby czytające wydania polityki

„Polityka”. Największy tygodnik w Polsce.

Wiarygodność w czasach niepewności.

Subskrybuj z rabatem
Kraj

DEBATA: Polskie drogi i koleje – teraz poślizg, potem klapa?

Autostradowa Obwodnica Wrocławia i most na Odrze. Autostradowa Obwodnica Wrocławia i most na Odrze. Bartłomiej Kudowicz / Forum
Dlaczego opóźniają się inwestycje drogowe i kolejowe? Czy możemy czuć się bezpiecznie podróżując pociągami? Co po Euro 2012? Zapraszamy Państwa do dyskusji.

Minister transportu Sławomir Nowak przedstawił w Sejmie w imieniu rządu informację na ten temat  (wcześniej nad dokumentem miał się pochylić rząd, ale w ostatniej chwili spadła z porządku obrad rady ministrów). Bezpośrednim powodem jego wizyty w Sejmie jest niedawna katastrofa kolejowa pod Szczekocinami, w której zginęło 16 pasażerów dwóch pociągów – Intercity i Interregio.

DEBATA: Czy jest szansa, że stan infrastruktury komunikacyjnej w Polsce się poprawi? Zapraszamy do dyskusji na naszym forum!

Po wypadku głośno zaczęto mówić o wieloletnich zaniedbaniach inwestycyjnych w remontach i rozbudowie sieci kolejowej. Tylko osiem procent torów pozwala na rozwinięcie przez pociągi prędkości co najmniej 120 km na godz., średni wiek wagonów to 28 lat, a niektóre urządzenia nastawni pochodzą z czasów tuż-powojennych. Efekt – jak wynika z raportu Europejskiej Agencji Kolejowej, spośród wszystkich krajów UE najbardziej niebezpiecznie jest na polskich torach.

Kolej nie radzi sobie z wykorzystaniem pieniędzy unijnych. Jak informował niedawno wiceszef resortu transportu Andrzej Ździebło, w latach 2007 – 2011 kolejarze wykorzystali zaledwie 200 milionów złotych z wynoszącego 20 mld zł dofinansowania z UE. Dlatego rząd chce jej odebrać ponad miliard złotych z puli, jaką Bruksela przeznaczyła na modernizację polskiej kolei. Pieniądze miałaby być przeznaczone na budowę dróg.

Ale i tu sytuacja nie wygląda różowo. Jeszcze w ubiegłym roku wiele inwestycji drogowych zostało obciętych (200 km autostrad i połowa nowych odcinków ekspresówek) w ramach oszczędności budżetowych, a ich realizacja została przeniesiona na przyszłe lata (choć wcale nie jest to takie pewne). Poślizgu nabrały nawet sztandarowe inwestycje, czyli budowa autostrad. Oddanie wielu odcinków tych dróg w terminie jest poważnie zagrożone. Najbardziej jaskrawym przykładem jest fragment autostrady A2 pod Warszawą, którym podczas Euro mieli dojechać do stolicy kibice. Wiele wskazuje na to, że nie osiągnie on nawet stanu tzw. przejezdności. Minister Nowak w swym sejmowym wystąpieniu przyznał, że opóźniona jest nie tylko budowa tego odcinka, ale również autostrady A1 między Toruniem i Strykowem oraz A4 między Krakowem i Rzeszowem.

Jakby mało było tych kłopotów, budowane w pośpiechu autostrady zaczęły pękać. Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad oskarżyła o to wykonawców, którzy jej zdaniem po prostu „spaprali” robotę.  Ci na razie milczą.

A jakie jest Państwa zdanie na temat polskich dróg i kolei? Dlaczego ich modernizacja trwa tak długo?  Czy jest szansa, że stan infrastruktury w Polsce się poprawi? Zapraszamy do dyskusji na naszym forum!

Więcej na ten temat
Reklama
Reklama

Ta strona do poprawnego działania wymaga włączenia mechanizmu "ciasteczek" w przeglądarce.

Powrót na stronę główną