Osoby czytające wydania polityki

„Polityka”. Największy tygodnik w Polsce.

Wiarygodność w czasach niepewności.

Subskrybuj z rabatem
Kraj

Jesienny ból głowy

Co nas czeka na otwarcie sezonu politycznego?

Komorowski - jaki dystans od PO? Komorowski - jaki dystans od PO? Leszek Zych / Polityka
Gdy kończą się wakacje, a posłowie wracają na Wiejską i do mediów, polityka zwykle przyspiesza, politycy szukają lekarstwa na jesienny ból głowy. A ta jesień będzie bolesna.
Tusk - deficyt popularności.Tadeusz Późniak/Polityka Tusk - deficyt popularności.

Każdy z polityków ma swoje poważne problemy, nad którymi łamie sobie głowę, te zastane i te, które już wyłaniają się z mgły. Spróbujmy przyjrzeć się niektórym dolegliwościom.

Prezydent Bronisław Komorowski. Dla niego najważniejsze będzie nieustanne odnajdywanie właściwej odległości od i do Platformy Obywatelskiej. Dylemat jest taki: jak umiejętnie dystansować się od tracącej popularność Platformy, aby nie zarazić się jej przypadłościami, ale jednocześnie nie stracić wiarygodności. Musi też myśleć o wariancie awaryjnym, kiedy Platforma nadal będzie się zapadać i zajęta walką o własne życie nie będzie mogła mu specjalnie pomóc w reelekcji. Może się okazać konieczne budowanie własnego politycznego obozu i machiny promocyjnej.

Jeśli prezydenta coś pobudzi do większej aktywności, to zdaje się, jak zawsze, wojsko, którego zresztą jest konstytucyjnym zwierzchnikiem, a kiedyś był przecież ministrem obrony narodowej. To słychać we wszystkich okolicznościowych przemowach prezydenta, ostatnio 15 sierpnia, kiedy zapowiedział powrót polskiej armii do kraju i niepodejmowanie nowych zagranicznych misji. Wzbudziło to spore kontrowersje i zarzut, że w sytuacji, kiedy prezydent Obama zdaje się porzucać politykę resetu wobec Rosji, Polska decyduje się na antyamerykański, izolacjonistyczny w wymowie gest. Wygląda też na to, że prezydent Komorowski gotów jest na jakąś poważniejszą batalię z rządem i przede wszystkim z ministrem Rostowskim w obronie wysokości nakładów na wojsko w przyszłorocznym budżecie; to może być źródło dużych napięć.

Premier Donald Tusk. Co tu dużo mówić, wiosnę i lato miał Tusk fatalne.

Polityka 35.2013 (2922) z dnia 27.08.2013; Kraj; s. 10
Oryginalny tytuł tekstu: "Jesienny ból głowy"
Reklama