Osoby czytające wydania polityki

„Polityka”. Największy tygodnik w Polsce.

Wiarygodność w czasach niepewności.

Subskrybuj z rabatem
Kraj

Jerzy Baczyński poleca świąteczny numer POLITYKI

Okładka najnowszego numeru POLITYKI Okładka najnowszego numeru POLITYKI Polityka
Świąteczne wydanie POLITYKI przygotowaliśmy jak świąteczny stół.
Jerzy BaczyńskiMichał Mutor/Agencja Gazeta Jerzy Baczyński

Staraliśmy się, żeby było obficie, różnorodnie, kolorowo, do wyboru i do pogadania. Tym razem także do obejrzenia, bo do części nakładu dołączamy „piękny i wybitny film” (jak pisali krytycy), czyli „Interstellar” Christophera Nolana, ze zdobywcami Oscarów Matthew McConaughey i Jessicą Chastian w głównych rolach.

W sam raz na święta Wielkanocy do rodzinnego oglądania, bo to film długi (162 minuty), z olśniewającymi efektami specjalnymi i inteligentnym, poruszającym przesłaniem dotykającym naszej przyszłości, szans przetrwania we Wszechświecie i zrozumienia Jego natury. Fascynujące.

A w tygodniku aż 140 stron, z okładkowym tematem („Prezydent Kościoła”), poświęconym urzędowi papieskiemu. Preteksty są oczywiste: w 10 lat po śmierci Jana Pawła II, charyzmatycznego Ojca Kościoła, papież Franciszek sugeruje, że może to być funkcja kadencyjna. Motywy i implikacje franciszkańskiej rewolucji w artykule naszego watykanisty Adama Szostkiewicza.

O przemianach samych obyczajów świątecznych, ich „folkloryzacji i komercjalizacji” cierpko pisze Mirosław Pęczak, a o naszych obyczajach publicznych i politycznych – Ewa Wilk w znakomitym tekście pod znamiennym, pisankowym tytułem „Kraj jaj”.

No i do wyboru dziesiątki innych świątecznych dań dziennikarskich: o konkubinatach w polskim współżyciu i w prawie, o dwóch Kukizach, o trzech fałszerzach (lipny ksiądz, przebrany major i papierowy ojciec), o wróżbitach w katolickim kraju, o islamie – jego interpretacjach i wcieleniach, nienakręconych filmach i „kanalizacji” telewizji (co to znaczy, wyjaśniamy na str. 96).

Także – bo to wiosna – o historii ogrodów i ogrodnictwa – z bajkowymi ilustracjami. O zaletach pobiesiadnej sjesty i – czemu nie pomarzyć – o służbie domowej. To tylko niektóre rekomendacje redaktora.

Życzę wspaniałych Świąt, czasu na czytanie, oglądanie, rozmawianie i bycie ze sobą, także trochę ze sobą samym. Miłych godzin z dodatkiem POLITYKI.

Jerzy Baczyński
Redaktor Naczelny POLITYKI

Reklama
Reklama

Ta strona do poprawnego działania wymaga włączenia mechanizmu "ciasteczek" w przeglądarce.

Powrót na stronę główną