Osoby czytające wydania polityki

Wiarygodność w czasach niepewności

Wypróbuj za 11,90 zł!

Subskrybuj
Kraj

Zakończyła się pierwsza debata prezydencka przed II turą

Komorowski i Duda wypowiadali się m.in. na temat polityki zagranicznej, polskiego bezpieczeństwa, podziałów narodowych i wizji swojej władzy. Nie szczędzili sobie przy tym krytyki.
.Facebook.

Kto Państwa zdaniem „zwyciężył” w pierwszej debacie prezydenckiej przed II turą? Zapraszamy do oddania głosu w sondzie na stronie głównej serwisu www.polityka.pl!

*

Zakończyła się pierwsza debata kandydatów przed II turą wyborów prezydenckich. Komorowski i Duda spotkali się w studiu TVP1, uścisnęli sobie dłonie, wymienili uprzejmości (prezydent złożył Andrzejowi Dudzie życzenia urodzinowe). Dyskutowali przez 80 min. Niżej wybrane wypowiedzi:

1. Polityka zagraniczna wobec Rosji i Ukrainy

Komorowski: Nie możemy być bardziej ukraińscy od Ukrainy, ale możemy pomagać jej w utrzymaniu niepodległości, bo to nasz wspólny interes. Warunkiem skutecznej polityki zagranicznej musi być zgoda międzynarodowa. Pana ugrupowanie łamie często tę zasadę, przeprowadzając ataki na polską politykę zagraniczną.

Duda: Najważniejsza jest realizacja polskich interesów strategicznych. Polityka strategiczna wymaga zdecydowanego realizowania własnego interesu. Polska powinna wreszcie wychodzić tu z inicjatywą.

2. Bezpieczeństwo Polski

Duda: Jeśli chodzi o kwestie NATO i obecności NATO w Polsce, to wymaga zdecydowanie bardziej zaawansowanych działań dyplomatycznych. Jestem zwolennikiem działań, które nazwałem Newport Plus. Powinniśmy domagać się twardej infrastruktury NATO w Polsce i baz wojskowych polsko-amerykańskich.

Komorowski: Polskie bezpieczeństwo jest oparte na paru bardzo mocnych filarach - uczestnictwie w NATO, członkostwie w UE. To jest również siła polskiej armii, jednej z mocniejszych armii w Europie. Poza tym nie sztuka mówić o bazach NATO, sztuka w tym, żeby je stawiać.

3. Armia

Komorowski: Należy zwiększać finansowanie nowoczesnych sił zbrojnych. Warto pamiętać, panie pośle, że w czasach rządów PiS wydatki na armię sięgały 4 mln, teraz przekraczają 8. 6 mld trafiło do polskiego przemysłu zbrojeniowego. To jest ta skala pozytywnej, dobrej zmiany. Trzeba pogłębiać proces integracji europejskiej. Pana ugrupowanie ustawia się do integracji bokiem albo wprost tyłem.

Duda: Chciałbym przypomnieć naszym wyborcom, że pan prezydent od czasów transformacji zajmował się sprawami armii. I w jakim stanie ta armia dzisiaj jest? Obserwował pan spokojnie jak pana kolega Bogdan Klich ja demontował. Obcinaliście przez całe lata finansowanie armii, aby zasypywać dziurę budżetową.

4. Zgoda w Polsce

Komorowski: O zgodzie łatwo mówić, o wiele trudniej realizować ją w praktyce. Polacy potrzebują zgody w sprawach istotnych dla państwa. W praktyce to oznacza kompromis polityczny, także w sprawach trudnych. Na tym polega różnica między radykałami a ludźmi umiarkowanymi. Ja praktykuję zgodę i porozumienie tam, gdzie mogę. Pańska partia jest jedyną, która nie chciała uczestniczyć w rozmowach dotyczących bezpieczeństwa narodowego.

Duda: Prezydent powinien służyć polskiemu społeczeństwu. Nie wolno go w żaden sposób dzielić - nie ma Polski radykalnej, nie ma Polski racjonalnej. Jest jedna Polska. Dzisiaj bardzo tej wspólnoty brakuje i ją trzeba odtworzyć. Prezydent powinien być otwarty dla reprezentatywnych grup społecznych - nawet takich, z którymi się nie zgadza. Bo kwestia zgody to kwestia szacunku. Nie można mówić ludziom, że się ich odrzuca. Prezydentowi nikogo nie wolno wykluczać. Ja nie będę odpychał nikogo.

5. Praca i bezrobocie

Komorowski: Brak pracy to brak perspektyw, to źródło nieszczęścia. Ważne jest, żeby kontynuować proces, który już się rozpoczął. Od czasów rządów PiS liczba miejsc pracy zwiększyła się o 2 mln! Przedstawiłem już program - 100 tys. miejsc pracy dla ludzi młodych. To jest odpowiedź - nie deklaracje, tylko dokonania. Tędy wiedzie droga do zwiększenia poczucia związania z ojczyzną. Bo emigracja jest nieszczęściem. Ale proszę sobie przypomnieć, że najwięcej Polaków emigrowało w czasach rządów PiS. Wtedy 600 tys., dziś 60.

Duda: Panie prezydencie, w tamtych czasach byłem zwykłym pracownikiem na wyższej uczelni. Moi studenci nie skarżyli się, że nie mają żadnych szans na pracę, że nie ma godnej płacy. Dziś słychać to w każdym polskim mieście. Siedem proc. wynosił w czasach rządów PiS wzrost gospodarczy. Dziś dla młodych trzeba pracować, ale przede wszystkim stworzyć dla nich pozycję ekonomiczną w Polsce. W Polsce powinien się liczyć polski biznes, nie zagraniczny.

6. 25 polskiej wolności

Duda: Wielkim beneficjentem 25 lat wolności jest pan prezydent i jego środowisko. Przez całe 25 lat pełnił eksponowane stanowiska. To, że Polska wygląda, jak wygląda, to efekt działalności pana prezydenta. Trzeba sobie powiedzieć jedno - te wybory stwarzają okazję, żeby dokonać dobrych zmian. Żeby promowana była polska inicjatywa. To czas, żeby rząd współpracował z polską nauką (słynny grafen będzie produkowany w Wielkiej Brytanii, jak można było do tego opuścić?!). Polska gospodarka ogromnie potrzebuje innowacji, poprzez innowację rozwija się przemysł.

Komorowski: Niesłychanie mi miło, że pan cytuje mój program - konkurencyjność gospodarki, innowacyjność. 25-lecie polskiej wolności jest gigantycznym osiągnięciem Polski i Polaków. Ja o tę wolność walczyłem i jestem z niej dumny, co nie znaczy, że jestem bezkrytyczny. Kiedy słyszę, że trzeba Polskę odbudować niemal ze zgliszcz, to coś się we mnie burzy - tak nie można, nie można lekceważyć osiągnięć narodu. Cały świat pokazuje Polskę jako przykład pozytywny, tylko nie pana ugrupowanie.

7. Opieka nad starszymi

Komorowski: Na szczęście mogę mówić o tym, co zostało zrobione. Największym problemem ludzi starszych jest problem emerytur. Emeryci mają prawo do dobrych emerytur, do spokojnego funkcjonowania. Polska przeżywa problem demograficzny - już dzisiaj musimy inwestować w systemy takie jak opieka dzienna dla osób starszych, aktywizację ludzi starszych. Nigdy nie przeznaczano tak dużo pieniędzy jak dzisiaj np. na uniwersytety trzeciego wieku.

Duda: Cały czas ta sama śpiewka... Ludzie, ci zwykli ludzie, mówią, że nie chcą pracować aż do śmierci, nad siły. To ja szukam zgody w tej sprawie. Jeśli suweren domaga się obniżenia wieku emerytalnego, to powinno to zostać zrealizowane. Pan złamał obietnicę wyborczą, PO i PSL podwyższyły wiek emerytalny - wbrew protestom społecznym.

8. JOW-y

Duda: Zaproponowałem zmianę konstytucji. Jestem za tym, żebyśmy rozpoczęli dyskusję na temat JOW.

Komorowski: Nic nie muszę zmieniać w moich poglądach - zawsze popierałem JOW-y tam, gdzie jest to realnie możliwe. Wprowadziliśmy JOW-y na poziomie rad gminnych, rad samorządowych poza miastami na prawie powiatu i w Senacie. Jest blokada w przypadku Sejmu. Dlatego proponuję zmianę w konstytucji, która niczego nie przesądza, ale która odblokowuje możliwość ewentualnej zmiany. To nie jest działanie pochopne. Pańskie ugrupowanie zawsze było przeciwko JOW. Odnoszę wrażenie, że pan czysto wyborczo proponuje dyskusję na ten temat.

9. Jak przywrócić Polakom wiarę w to, że ich głos się liczy

Komorowski: Dzisiaj prawo Polaków do głosu triumfuje. O tym świadczy wynik I tury wyborów. Należy ich słuchać, więc zgłosiłem referendum - dotyczące JOW, odejścia od finansowania partii z budżetu państwa i rozstrzygania niejasności prawnych na korzyść obywatela. Pana ugrupowanie jest przeciwne JOW-om i odejściu od finansowania partii z budżetu państwa (nawet gdy obniżaliśmy je o połowę byli państwo przeciw - udało się to jednak zrobić bez katastrofy).

Duda: Myślę, panie prezydencie, że nasi widzowie słuchają pana ze zdumieniem. Wielu Polaków pamięta, co się działo z wnioskami obywatelskimi (w sprawie wieku emerytalnego, posyłania sześciolatków do szkół). Pan prezydent nie zabrał głosu w tym sprawach. Dopiero teraz sobie pan o tym przypomniał.

10. Przejrzystość państwa, dostęp do informacji publicznej

Duda: Zwrócę się do szefowej mojego sztabu, aby upubliczniono wszelkie informacje dotyczące wydatków na kampanię. Kancelaria prezydencka odmawiała wielokrotnie dostępu do informacji dotyczących m.in. zamawianych ekspertyz. Polityka powinna być transparentna. Opór pana prezydenta w tej sprawie pokazywał, jak bardzo obywatelska jest pana partia.

Komorowski: Zawsze najlepiej zaczynać od siebie samego, panie pośle. Obywatele mają prawo wnikania w sprawy finansowania - np. w kwestii SKOK-ów. Blokował pan ustawę na temat kontrolowania sytuacji w SKOK-ach. Jak pan może komukolwiek czynić zarzuty? Jeśli zaś chodzi o finanse w kampanii - jesteśmy do dyspozycji.

11. Dlaczego nie udaje się spełnić obietnic

Komorowski: Kwestia jakości stanowienia prawa to sprawa niesłychanie istotna. Staram się działać konsekwentnie - trzeba stworzyć jasny przekaz co do jakości prawa stanowionego w parlamencie. Trzeba naprawiać wymiar sprawiedliwości (miałem cztery inicjatywy w tej sprawie, wszystkie zostały zaakceptowane). Należy odkręcić to, co zrobił Jarosław Gowin, likwidując sądy. I udostępnić usługi prawne osobom uboższym. Powstała ustawa, która gwarantuje mniej zamożnym Polakom darmową usługę prawną (powstanie 1500 miejsc, które będą świadczyć te usługi).

Duda: Pan prezydent chyba zapomniał, że Jarosław Gowin był ministrem sprawiedliwości w rządzie PO. I pan tę ustawę podpisał, ręka panu nie drgnęła. To pan też wpychał do Sejmu ustawę dotyczącą zgromadzeń publicznych.

Podsumowania obydwu kandydatów:

Komorowski: To jest ważna rzecz - stabilność postaw, stabilność poglądów. Za 7 dni dokonają państwo wyboru realnego. Zadecydują, kto stanie u steru państwa polskiego. Jestem przekonany, że państwo będziecie o tym wszystkim głęboko myśleli, bo za 7 dni dokonają państwo także wyboru, jakie będzie to państwo w najbliższych latach. Jeśli chcą państwo Polski, w której prawo karne zastępuje sumienie - głosujcie na kandydata PiS. Jeśli chcecie Polski, która stawia na dialog - mam nadzieję, że zechcecie zagłosować na mnie. Jeśli chcecie państwa nieufnego - głosujcie na kandydata PiS. Jeśli chcecie Polski, która szuka pojednania i chce umocnić pozycję w UE - głosujcie na mnie. Ale jeśli pasuje wam to, żeby Polska odwracała się bokiem albo tyłem do sąsiadów, głosujcie na kandydata PiS. Jeśli uważacie, że bezpieczeństwo Polski wymaga doświadczenia i umiejętności kształtowanych przez lata, mam nadzieję, że zechcecie głosować na mnie. Jestem człowiekiem niezależnym, nie mam nad sobą żadnego prezesa.

Duda: Proszę pójść do urn wyborczych, zrealizować swoje prawo obywatelskie. Wierzę głęboko, że za 7 dni to ja wygram, że wybierzecie dbanie o polską rację stanu, o szerzenie postaw patriotycznych, o znikanie podziałów. Musimy pamiętać o tych, którzy za tę Polskę przelali krew. Czas na powrót do uczciwej polityki, na to, żeby władza słuchała obywateli. Współdziałam z Solidarnością i OPZZ. Zobowiązałem się, żeby uczynić wszystko, żeby obniżyć wiek emerytalny i podwyższyć kwotę wolną od podatku. Do tego, żeby chronić polską przedsiębiorczość. Ciężar podatkowy muszą ponosić wielkie sieci handlowe. To wszystko da się zrobić, tylko trzeba chcieć.

*

Kolejna debata odbędzie się w czwartek, 21 maja, w studiu TVN24.

Reklama
Reklama

Ta strona do poprawnego działania wymaga włączenia mechanizmu "ciasteczek" w przeglądarce.

Powrót na stronę główną