Osoby czytające wydania polityki

„Polityka”. Największy tygodnik w Polsce.

Wiarygodność w czasach niepewności.

Subskrybuj z rabatem
Kraj

Mariusz Janicki poleca najnowszy numer POLITYKI

Polityka
Oprócz życzliwości i współczucia uchodźcy już napotkali w Polsce mur w postaci obaw, niechęci i ksenofobii.
Mariusz Janicki, zastępca redaktora naczelnegoMichał Mutor/Agencja Gazeta Mariusz Janicki, zastępca redaktora naczelnego

Pełna silnych emocji dyskusja w Polsce na temat uchodźców wciąż jest trochę teoretyczna. Przybysze z Południa i Wschodu nie okupują na razie naszych dworców i miejskich placów, jak to się dzieje w innych europejskich krajach, nie szturmują masowo granic.

Już jednak, na odległość, oprócz życzliwości i współczucia napotkali mur w postaci obaw, niechęci i ksenofobii. Dzieje się tak, choć nadal nie wiadomo, ilu ich przyjedzie, kiedy i jak długo zostaną. Ale co się stanie, kiedy jednak się pojawią? Jeśli z dnia na dzień zjedzie 2, 5, 12 tysięcy, a może jeszcze więcej uchodźców, innej kultury, wyznania, nieznający Polski, języka, zwyczajów?

Jak w praktyce wyglądałaby nasza gościnność, gdzie byśmy ulokowali gości, jakiej poddali procedurze, na co mogliby w Polsce liczyć, na ile nas stać, nie tylko pod względem finansowym, ale też moralnym i humanitarnym?

To kilka spośród wielu pytań, na jakie staramy się odpowiedzieć w najnowszym numerze POLITYKI, w specjalnym raporcie Marty Mazuś oraz obszernym komentarzu Marka Ostrowskiego. Uzupełniamy tę opowieść o poruszający reportaż (i zdjęcia) Artura Domosławskiego z greckiej wyspy Kos, która pełni funkcję frontowego miejsca w tej nowej wędrówce ludów. Gorąco polecam zestaw tekstów o najważniejszym dzisiaj problemie całej Europy.

Ponadto w najnowszej POLITYCE: bardzo interesujący wywiad Jacka Żakowskiego z prof. Januszem Czapińskim, współtwórcą Diagnozy Społecznej 2015, w którym socjolog, posiłkując się badaniami, odpowiada na pytanie, dlaczego Polacy, którzy są coraz bardziej zadowoleni z życia, chcą zarazem radykalnej zmiany. Joanna Solska opisuje hołd krynicki, gdzie biznes na wszelki wypadek pokłonił się nisko Jarosławowi Kaczyńskiemu. Marcin Kołodziejczyk przypomina zaś postać słynnego niegdyś rapera Liroya, który kandyduje do Sejmu z list Pawła Kukiza.

Nie powinni Państwo także przeoczyć ważnego artykułu Agnieszki Sowy o problemie kosztownych, reglamentowanych terapii, które stawiają lekarzy i NFZ przed trudnymi etycznymi dylematami, a pacjentów w dramatycznych sytuacjach. A także reportażu Edyty Gietki o tym, jak rodzice małego Szymonka ukrywali przez dwa lata jego śmierć. W swoim czasie mówiła o tym cała Polska, nasza autorka wnikliwie przygląda się faktom i opisuje, jak to było w ogóle możliwe, gdzie zawiódł system, a gdzie ludzie. I wreszcie tekst Piotra Pytlakowskiego o synu tzw. żołnierza wyklętego, który walczy z IPN o uzyskanie dostępu do akt swego ojca.

To tylko niektóre pozycje z bardzo bogatej oferty najnowszego wydania POLITYKI, zachęcam do przeczytania wszystkich pozostałych artykułów. A za tydzień z POLITYKĄ świetny, energetyzujący film „Dzikie historie”, który już dziś Państwu rekomenduję.

Miłej lektury!

Mariusz Janicki
Zastępca redaktora naczelnego

Reklama
Reklama

Ta strona do poprawnego działania wymaga włączenia mechanizmu "ciasteczek" w przeglądarce.

Powrót na stronę główną