Osoby czytające wydania polityki

Wiarygodność w czasach niepewności

Wypróbuj za 11,90 zł!

Subskrybuj
Kraj

Mariusz Janicki poleca najnowszy numer POLITYKI

Okładka nowego numeru POLITYKI Okładka nowego numeru POLITYKI Polityka
W najnowszym wydaniu POLITYKI zajęliśmy się dogłębnie pomysłem 500 złotych na dziecko – w ramach sprawdzania dalszego ciągu pewnej kluczowej w minionych wyborach obietnicy.
Mariusz Janicki, zastępca redaktora naczelnegoMichał Mutor/Agencja Gazeta Mariusz Janicki, zastępca redaktora naczelnego

Jeśli stwierdzenie, że PiS zdobył większość w Sejmie dzięki pomysłowi 500 złotych na dziecko jest przesadą, to niewielką. Po raz pierwszy w ćwierćwieczu polskiej demokracji jakaś partia polityczna zaproponowała prostą motywację: zagłosujcie na nas, a dostaniecie do ręki żywą gotówkę. Nikomu wcześniej to nie przyszło do głowy, a przebicie takiej zachęty okazało się niemożliwe. Po wyborach jednak pojawiły się konkrety, które zawsze są mniej przyjemne, a bardziej prozaiczne. Komu się zatem te 500 złotych należy, jak i przez kogo ma być wypłacane, pod jakimi warunkami, jakie podanie należy złożyć i na jakie pytania odpowiedzieć? Kto i co będzie później kontrolował?

W najnowszym wydaniu POLITYKI zajęliśmy się dogłębnie tym tematem – w ramach sprawdzania dalszego ciągu pewnej kluczowej w minionych wyborach obietnicy. Czy ten prezent ma zachęcić do dzietności – a wtedy byłaby to wątpliwa motywacja prokreacyjna – a może ma tylko złagodzić trudy wychowania dzieci? Jednak innych trudnych sytuacji życiowych, równie pilnie wymagających złagodzenia, nie brakuje. Prześwietlamy te pięćsetkę PiS, zarówno na okładce, jak i w artykule Wioletty Krasnowskiej, który polecam Państwa uwadze.

Co jeszcze w najnowszej POLITYCE? O mękach tworzenia rządu PiS, o 10 winach Donalda Tuska, które w konsekwencji postawiły Platformę Obywatelską w obliczu największego kryzysu w jej historii, o trudnej sytuacji całej opozycji, którą czeka walka o przetrwanie. Ale nie tylko o polityce piszemy w POLITYCE. Dlatego polecam także artykuły: o matkach alimenciarach, które w unikaniu alimentów dorównują mężczyznom, o tym, jak dzieci uchodźcy radzą sobie w polskich szkołach, o rozrastającej się mafii tytoniowej i o pewnym bardzo „śmierdzącym” sporze.

Na deser, nomen omen, proponuję tekst o powstających także w Polsce restauracjach, gdzie się jada w całkowitych ciemnościach

To tylko część propozycji z najnowszej POLITYKI na długie listopadowe wieczory. Gorąco zachęcam do przeczytania całości naszej bogatej oferty.

Życzę miłej lektury!

Mariusz Janicki
zastępca redaktora naczelnego

Reklama
Reklama

Ta strona do poprawnego działania wymaga włączenia mechanizmu "ciasteczek" w przeglądarce.

Powrót na stronę główną