Prorokini z dobrym słuchem

Firmy konsultingowe powinny zainteresować się Joanną Pawińską z Gostynina. Ta 32-latka dokonała nieprawdopodobnej sztuki. Poprawnie odpowiedziała na wszystkie 10 pytań w naszej zabawie w przepowiadanie przyszłości. Nie tylko przewidziała szybujący kurs dolara, ale przede wszystkim przemeblowanie rodzimej sceny politycznej. W tym przegraną Bronisława Komorowskiego. Dokonała tego na początku stycznia, kiedy prezydent Komorowski miał jeszcze sondażowe 70 proc. poparcia. – Podejrzewałam, że nie wygra i ta porażka pociągnie za sobą następne – mówi Joanna Pawińska. – Pracuję w Urzędzie Statystycznym. Gromadzimy mnóstwo danych. Jak się je uważnie analizuje, to można dużo zobaczyć. A przy okazji usłyszeć, bo częścią mojej pracy jest również kontakt z klientami. Pani Joanna ma dobre ucho również do spraw międzynarodowych. Trafnie zaznaczyła, że prezydent Syrii – Baszar Asad – utrzyma stanowisko do grudnia 2015 r. – Jak się ma takiego protektora jak Władimir Putin, to można przetrwać nawet w takich trudnych warunkach – dodaje pani Joanna. Zabawę w przepowiadanie przyszłości POLITYKA proponuje czytelnikom już od 15 lat i jak dotychczas zaledwie czterem osobom udało się trafić dziesiątkę. Dwie osoby wygrały w pierwszej edycji. Kolejny prorok pojawił się dopiero w 2007 r. Pani Joanna zapytana, jaki będzie następny rok, nie ma dobrych wieści. – Będzie gorszy, za to benzyna będzie dalej taniała – mówi. Pozostaje mieć nadzieję, że tym razem będzie miała tylko 50 proc. trafnych przewidywań.