Osoby czytające wydania polityki

„Polityka”. Największy tygodnik w Polsce.

Wiarygodność w czasach niepewności.

Subskrybuj z rabatem
Kraj

Szeroka rodzina posła Sasina

Jacek Sasin Jacek Sasin Stefan Maszewski / Reporter

Poseł PiS Jacek Sasin znany jest z tego, że urzędnicze kariery jego bliskich rozkwitają wraz z rozwojem jego politycznych wpływów. W instytucjach centralnych i samorządowych pracują m.in. jego żona, brat, kuzyn, kuzynki i mąż jednej z nich. W sumie osiem osób. O tej zastanawiającej prawidłowości pisaliśmy już dwa lata temu („Wszyscy ludzie Jacka Sasina”, POLITYKA 18/14). Teraz, wraz z wkroczeniem „dobrej zmiany” do służby cywilnej, ta objęła kolejnych członków rodziny Sasina. Najbardziej Grzegorza Mroczka, prywatnie męża kuzynki Sasina, który od kilku tygodni jest dyrektorem generalnym Mazowieckiego Urzędu Wojewódzkiego w Warszawie. Oprócz więzi rodzinnych z posłem wiążą go relacje przyjacielskie – studiowali na tym samym kierunku (historia na Uniwersytecie Warszawskim), razem rozpoczynali kariery urzędnicze (Fundacja Polsko-Niemieckie Pojednanie, Urząd do spraw Kombatantów).

Z osobą Mroczka silnie związany jest zawodowy rozwój Angeliki Konaszczuk, siostry żony Sasina, od niedawna – jak ujawniła lubelska „Gazeta Wyborcza” – zastępcy dyrektora wydziału spraw obywatelskich tamtejszego Urzędu Wojewódzkiego. Tak się składa, że przez długie lata tam, gdzie pracował Mroczek, pojawiała się również Angelika Konaszczuk. Gdy w 2005 r. został dyrektorem generalnym Urzędu Transportu Kolejowego, niedługo potem w lubelskiej delegaturze UTK pracę dostała Konaszczuk. Scenariusz powtórzył się w Urzędzie Lotnictwa Cywilnego, gdzie była zatrudniona w latach 2010–14. Kto był dyrektorem generalnym ULC w latach 2006–13?

Polityka 12.2016 (3051) z dnia 15.03.2016; Ludzie i wydarzenia. Kraj; s. 6
Reklama